- 1/9
- Następny »
Oto najciekawsze i najlepsze, oryginalne filmy dostępne na Netflix. Nasz subiektywny TOP-45 to produkcje, obok których ciężko przejść obojętnie.
Regularnie śledzimy ofertę polskich VoD i co tydzień wrzucamy aktualny przegląd nowości w Netflix. Dzisiaj mamy dla Was jednak coś innego – to maniaKalnie subiektywny TOP najciekawszych, oryginalnych filmów Netfliksa. To warto zobaczyć! Koniecznie sprawdź też nasz TOP najlepszych seriali Netflix.
Nie patrz w górę

Nie patrz w górę
„Nie patrz w górę” to jeden z najlepszych i najbardziej aktualnych filmów oryginalnych Netflix ostatnich miesięcy, jeżeli nie lat. Studentka astronomii Kate Dibiasky i jej profesor Randall Mindy odkrywają, że po obrzeżach galaktyki krąży kometa. Problem w tym, że znajduje się na kursie kolizyjnym z Ziemią. Jakby tego było mało, nikt się nią nie przejmuje. Okazuje się, że ostrzeganie ludzkości przed zabójczym zagrożeniem wielkości Mount Everestu prowadzi do wielu niezręcznych sytuacji.
Z pomocą dra Oglethorpe’a Kate i Randall szturmują media, zaczynając od biura beztroskiej prezydent Orlean i jej spolegliwego syna Jasona, który jest też szefem jej sztabu, a kończąc w optymistycznym porannym programie The Daily Rip prowadzonym przez Brie i Jacka. Do zderzenia komety z Ziemią zostało tylko sześć miesięcy – co trzeba zrobić, żeby świat po prostu spojrzał w górę?
To była ręka Boga

To była ręka Boga
„To była ręka Boga” to najnowszy film Paolo Sorrentino, twórcy „Wielkiego piękna”, ale i „Młodego papieża”. To historia młodego Fabietto Schisy, osadzona w niespokojnym Neapolu lat 80. W filmie nieoczekiwane chwile radości, jak przybycie piłkarskiej legendy Diego Maradony, przeplatają się z równie nieoczekiwanymi tragediami.
Los rozdaje karty, łzy i śmiech mieszają się ze sobą, a splot wydarzeń kształtuje przyszłość Fabietto. Sorrentino powraca do domu, aby opowiedzieć najbardziej osobistą ze swoich historii, osnutą wokół par tematów: losu i rodziny, sportu i kina, miłości i straty.
Psie pazury

Psie pazury
„Psie pazury” to jeden z tegorocznych kandydatów do Oscara. Jest rok 1925, a głównymi bohaterami tej gorzkiej opowieści o miłości i przebaczeniu są dwaj bracia, Phil i George, zamożni ranczerzy z Montany. Phil jest typowym samotnikiem i drapieżcą, który żyje w zgodzie z naturą i potrafi znaleźć słaby punkt w każdym człowieku, z którym ma kontakt.
George ma w sobie więcej ciepła i empatii, a także czysto ludzkiej przyzwoitości. Nic więc dziwnego, że to on poślubia uroczą wdowę Rose i zostaje ojczymem jej syna Petera. Philowi ciężko zaakceptować decyzję swojego brata, tym bardziej, że czerpie perfidną satysfakcję z drwienia z kobiety i chłopaka. A to prowadzi w linii prostej do konfliktu wartości, którego nikt się nie spodziewał.
Tick, Tick… Boom!

Tick, Tick… Boom!
„Tick, Tick… Boom!” to historia Jona, młodego kompozytora teatralnego, który w 1990 roku zarabia na życie w Nowym Jorku jako kelner, a po pracy komponuje pewien utwór, który ma stać się kolejnym przebojowym amerykańskim musicalem. Krótko przed pokazaniem publicznie swojego dzieła mającego zapewnić mu sukces, Jon czuje coraz większą presję: ze strony swojej dziewczyny Susan, która marzy o życiu artystycznym poza Nowym Jorkiem, oraz ze strony swojego przyjaciela Michaela, który porzucił marzenia na rzecz stabilności finansowej.
W tle pojawia się kwestia epidemii AIDS, która pustoszy środowisko artystyczne. Zegar tyka, a Jon staje przed dylematem, z którym każdy z nas musi kiedyś się zmierzyć: co zrobić z czasem, który został nam dany?
Czerwona nota

Czerwona nota
„Czerwona nota” to film, który znalazł się w tym zestawieniu nie dlatego, że jest wybitny, ale z powodu zjawiskowej Gal Gadot. Specjalizujący się w łapaniu niemożliwych do schwytania przestępców agent FBI staje przed być może najtrudniejszym zadaniem w swojej karierze. Ma dokonać aresztowania osławionej złodziejki dzieł sztuki, która wymknęła się już chyba wszystkim światowym organom ścigania.
Sęk w tym, że śmiertelnie niebezpieczna kobieta jest zawsze o kilka kroków przed nim. Co więc robi nasz bohater? To, czego nie powinien robić ktoś o jego statusie – wchodzi w układ z innym słynnym złodziejem dzieł sztuki, żeby wspólnie ukrócić wybryki jego koleżanki po fachu. Czy dwaj wspólnicy z przymusu dadzą radę jednej sprytnej kobiecie?
- 1/9
- Następny »
Super, fajna lista
no i swietnie, na LG Days w me tyle telewizorów widziałam, że nie wiem na który sie zdecyować ale liste filmow juz mam :dd
Ja.polecam bylego.lolatora
Ja tez
polecam Kobra Kai i venom i w lesie dzis nie zasnie nikt i tez nago i pandora
FILM CIEŃKOŚC SCENY FILMUNIE DO OGLADANIA TKIE MROCZNA WIDOCZNOSC
POLECAM THE SEVEN DEADLY SINS BARDZOOOOO FAJNEEEEEEE
„biolożka i była żołnierka” – a kto wpłynął na umysły tych, którzy w imię politycznej poprawności feminizacji kaleczą język do tego stopnia
Żołnierka z Bombasu ugułem całe te
A kto wpłynął na Twój umysł tak, że słowa dostępne w słowniku PWN kaleczą twój „patriotyczny” wzrok?
Ty natomiast masz skaleczony mózg. Język polski jest żywym tworzywem i ewoluuje. Ponad100 lat temu kobieta była co najwyżej nauczycielką czy pielęgniarką. Wiem, że argument feminizacji zawodów do ciebie nie przemawia, więc zaprzyjaźnij się z Pawłowicz. To babochłop.
Niebo o północy jest słabe…
Z wyżej wymienionych oglądałem tylko 1 ale teraz to się zmieni 😉
Z tego co widziałem i polecam: Jestem matką, shaft, el camino dla fanow breaking bad, irlandczyk, velvet buzsaw, 1922. Ew. nie otwieraj oczu, ładunek i bez słowa.