- 1/3
- Następny »
Gry wideo i filmy mają ten sam cel: zapewniać rozrywkę. Często zdarza się, że oba te światy się przenikają. Jakie są najlepsze filmy na podstawie gier? Poznajcie 17 naszych propozycji.
Filmy i gry wideo to dwa byty, których ścieżki w ostatnich latach się krzyżują. Nie ulega wątpliwości, że gry stają się coraz bardziej filmowe (np. The Last of Us 2 czy Ghost of Tsushima), co jednym się podoba, a innym nie. Prób przeniesienia gier wideo na srebrny ekran było sporo, ale tylko części z nich udało się nie ponieść spektakularnej porażki, dlatego wybraliśmy najlepsze filmy na podstawie gier.
ManiaKalny ranking najlepszych filmów na podstawie gier jest oczywiście subiektywny, więc nie każdy musi się z tym wyborem zgodzić, ale naszym zdaniem warto zobaczyć każdy tytuł z tej listy. Dodam, że kolejność pozycji nie jest przypadkowa – filmy ułożyliśmy od najstarszego do najnowszego.
Przy okazji zachęcam do przeczytania wcześniejszych artykułów: zestawienia najlepszych filmów SF, listy najlepszych filmów na podstawie komiksów oraz TOP najlepszych filmów cyberpunkowych.
Tron (1982)
„Tron” Stevena Lisbergera to prawdziwa klasyka science-fiction. Produkcja rozpoczęła się w 1976 r., gdy Lisberger zafascynował się wczesną grą komputerową „Pong”. O czym jest sam film? Opowiada on historię hakera, który zostaje zdematerializowany i przeniesiony do wnętrza komputera. Tam musi stawić czoła programowi głównemu, który rozkazuje wszystkim jednostkom komputera. Film doczekał się kontynuacji – „Tron: Dziedzictwo”, stworzonej przez Josepha Kosinskiego w 2010 r.
Mortal Kombat (1995)
Na liście najlepszych filmów na podstawie gier nie mogło zabraknąć kultowego „Mortal Kombat” Paula W.S. Andersona. Fabuła filmu to tylko pretekst do przedstawienia spektakularnych walk odbywających się przy akompaniamencie muzyki techno. Oto bowiem mamy tajemniczy starożytny turniej sztuk walk, w którym biorą udział mieszkańcy różnych światów.
Honoru Ziemi broni Johnny Cage, Sonia Blade i Liu Kang. „Mortal Kombat” z 1995 r. to jedna z najlepszych ekranizacji gier komputerowych w historii kina. Co warte podkreślenia – mimo upływu ponad 20 lat, film wciąż ogląda się bardzo przyjemnie (jak na kino rozrywkowe).
Wing Commander (1999)
Być może nie wszyscy kojarzą film „Wing Commander” z 1999 r. wyreżyserowany przez Chrisa Robertsa. Warto go jednak zobaczyć, bo powstał na podstawie popularnej serii symulatorów kosmicznych z lat 90. ubiegłego wieku. Akcja filmu toczy się w 2454 r., kiedy to poznajemy trójkę młodych pilotów z elitarnego szwadronu międzygwiezdnego, który staje do walki z rasą kosmitów. Bez powodzenia ich misji, obcy dokonają inwazji na Ziemię. „Wing Commander”, w naszym kraju znany pod tytułem „Nieprzerwana akcja” to naprawdę kawał solidnego SF.
Resident Evil (2002)
W zestawieniu najlepszych filmów na podstawie gier kolejna produkcja Paula W.S. Andersona. „Resident Evil” z 2002 r. to przede wszystkim zjawiskowa Milla Jovovich, która idealnie pasuje do roli Alice znanej z serii popularnych gier komputerowych. Wydarzenia w filmie „Resident Evil” dzieją się miesiąc przed tymi, które stanowią fabułę pierwszej gr o tym samym tytule.
Akcja toczy się w niedalekiej przyszłości, w której światem rządzi Umbrella Corporation, gigantyczne konsorcjum, której produkty są niemal we wszystkich amerykańskich domach. Umbrella prowadzi także badania nad bronią biologiczną i – jak nietrudno się domyślić – na skutek sabotażu, zabójczy wirus wymyka się spod kontroli. Nie brakuje tu obdarzonego inteligencją komputera Red Queen, zombie i pięknych nóg Milli Jovovich.
Silent Hill (2006)
Jeżeli lubisz się bać, na pewno znasz serię gier dziejących się w tajemniczym miasteczku Silent Hill. „Silent Hill” Christophere Gansa to jedna z najbardziej udanych adaptacji gier komputerowych. 12-letnia Sharon podczas lunatykowania tworzy przerażające rysunki i wykrzykuje nazwę miasteczka Silent Hill. Żadna terapia nie pomaga dziewczynce.
Sytuacja zmienia się diametralnie, gdy przyrodnia matka Sharon zabiera ją do miasteczka Silent Hill. W trakcie drogi do celu dochodzi do wypadku. Kiedy Rose budzi się w uszkodzonym samochodzie, nie ma ani śladu Sharon. Fabuła jak z typowego horroru? Być może, ale ta historia naprawdę przeraża.
Hitman (2007)
„Hitman” to seria gier o płatnym zabójcy łącząca w sobie elementy przygodowe, skradankowe i strzelankowe. Do tej pory powstały dwa filmy o przygodach Agenta 47 – zdania o nich są podzielone. „Hitmana” z 2015 r. (Aleksandra Bacha) uważam za jeden z najgorszych filmów na podstawie gier, natomiast „Hitmana” z 2007 r. Xaviera Gensa za jedną z najlepszych ekranizacji gier komputerowych.
Nie dlatego, że Timothy Olyphant pasuje do roli seryjnego zabójcy, nie tylko ze względu na urok Olgi Kurylenko, ale przede wszystkim dlatego, że historia przedstawiona w tym filmie ma sens (w kategoriach kina rozrywkowego). Jest tu kilka naprawdę świetnie zrealizowanych scen akcji, które każdy fan gier powinien zobaczyć.
Książę Persji: Piaski czasu (2010)
W zestawieniu najlepszych filmów na podstawie gier komputerowych nie mogło zabraknąć „Księcia Persji” Mike’a Newella z 2010 r. Film to świetne kino rozrywkowe dla całej rodziny. Jest dobrze zrealizowany i zagrany (niezły Jake Gyllenhaal, piękna Gemma Arterton i zawsze elegancki Ben Kingsley).
O fabule filmu nie ma co się za dużo rozpisywać. Akcja dzieje się w IX-wiecznej Persji. Głównym bohaterem jest książę Dastan, który musi ocalić magiczny sztylet, który pozwala odwrócić bieg rzeczywistości. Idealne kino na sobotni wieczór.
- 1/3
- Następny »
Dodaj komentarz