Już za rok możemy być świadkami prawdziwej rewolucji, która będzie pod hasłem telewizorów OLED drukowanych atramentowo. TCL uchyla rąbka tajemnicy.
Telewizory OLED cały czas cieszą się gigantyczną popularnością na całym świecie, a do grona producentów, którzy tworzą telewizory w tej technologii niedawno (ponownie) dołączył Samsung. Choć matryce Samsung Display różnią się od tych, które produkuje LG Display, to są one produkowane w pewien określony i spopularyzowany sposób przez termiczną ewaporację.
- Jaki telewizor do gier wybrać? 10 sprawdzonych propozycji na każdy budżet
- Szukasz dużego ekranu? Oto najciekawsze telewizory 75″, które TERAZ warto kupić
Jak donosi The Elec, TCL CSOT zasugerowało, że telewizory OLED wykonane w technologii druku atramentowego pojawią się najwcześniej w 2025 roku. Miałem okazję oglądać prototyp drukowanego telewizora OLED między innymi na targach CES 2023 w Las Vegas i robił tam naprawdę spore wrażenie, jednak komercjalizacja technologii była pieśnią przyszłości.
Zdaje się, że jesteśmy coraz bliżej momentu, w którym to właśnie TCL dołączy do wyścigu w świecie OLED ze swoimi modelami, w opracowywanej od dawna technologii, nad którą firma kilka lat temu zaczęła współpracę z JOLED (JOLED ogłosiło upadłość w 2023 roku).
Choć TCL nie ogłosił oficjalnie fabryki Gen 8.5, która pozwala na produkcję paneli w rozmiarach od 42 cali – 98 cali, to niewykluczone, że producent zrobi to w najbliższych miesiącach. Oczywiście, im później zostanie do ogłoszone, tym dłużej poczekamy na telewizory w tej technologii.
Jaką przewagę mogą mieć telewizory OLED drukowane atramentowo? Choć jak każda nowa technologia, będą na początku drogie w produkcji, to w dłuższej perspektywie mogą być znacznie tańsze niż obecnie produkowane panele OLED. Kto wie, być może za kilka lat świat porzuci technologię LCD na rzecz tanich OLEDów?
Na tę chwilę to wróżenie z fusów, ale nie mam wątpliwości, że dołączenie do gry TCL wpłynie pozytywnie na obniżenie cen zakupu telewizorów OLED, które tak bardzo pożądane są przez klientów szukających jak najlepszej jakości obrazu.
Źródło: The Elec
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz