REKLAMA TP
, Newsy

Gwiezdne Wojny mają konkurencję! Nowy hit na Netflix już dostępny

fot. Netflix

Te artykuły także cię zainteresują:

Popularne produkty:

37 odpowiedzi na “Gwiezdne Wojny mają konkurencję! Nowy hit na Netflix już dostępny”

  1. Xfile pisze:

    Konkurencją dla Gwiezdnych Wojen ??? Autor tego opisu chyba Mocno Ćpa !!! Ten film to klęska !!!

  2. Bercik pisze:

    Uważam, że film daje sobie radę fajnie się go ogląda choć chciało by się więcej a że jest to inny film niż Star Wars, no cóż każdy film jest inny pomimo, że obsadzony w fantastyce i było by nudno gdyby wszystkie były takie same

  3. Grzegorz pisze:

    Z tym hitem to bym się jednak bardzo mocno wstrzymał 🤔😅

  4. Grzegorz pisze:

    Z tym hitem to bym się jednak mocno wstrzymał 🤔😅

  5. Wade Wilson pisze:

    Bardzo mi się podoba poczucie humoru osoby piszącej recenzję. „konkurencja dla gwiezdnych wojen…”. Film, jak by to ująć, prawie obejrzałem, biorąc pod uwagę że połowę przespałem z uwagi bardzo ponętną fabułę. Szczerze powiedziawszy lepszą fabułę ma reklama bake rolls.
    Pozdrawiam

  6. Sebix28 pisze:

    kolo gwiezdnych wojen to nie stało zero porównania ale sam film Rebel Moon jest do obejrzenia

  7. Kowalinios pisze:

    Miałem okazję oglądać, koło SW to nawet nie stało… Recenzujcie zgodnie z prawdą, nie za kasę 🤣

  8. Wojtad pisze:

    Tem film jest co najwyżej słaby.

  9. DrPerun pisze:

    Od tego republikańskiego gniotu jakim są Gwiezdne wojny wszystko jest lepsze. Chora demokratyczna propaganda , a nie film. Walić te szczyny.

  10. Anon pisze:

    Nie widzę nigdzie info że artykuł sponsorowany. Żeby później problemu nie było.

  11. Radi pisze:

    Film do obejrzenia ale konkurencji to on nie zrobi Star Wars. Z fabuły to raczej strażnicy galaktyki w połączeniu z westernem 7 wspanialych w ciut słabszej odsłonie.

  12. Jikun pisze:

    Fajna kupiona recenzja, szkoda czasu na ten film. Jest na poziomie nowych gwiezdnych wojen, jeśli chcesz pooglądać jak się błyszczy oraz świeci to spoko, jeśli oglądasz dla fabuły to nie polecam.

  13. Mr.Riverdance pisze:

    Obejrzałem,dla mnie bardzo fajny, dobrze się ogląda, wciąga,czekam na następne części

  14. Miki pisze:

    7 samurajów i 5 innych klasycznych westernów i sci-fi znajdziecie w tym filmie. Katastrofa

  15. Prezes82 pisze:

    Witam jak dla mnie film jest dobry,dobrze się go ogląda z ciekawością co dalej,i ma potencjał.Jak następne części będą coraz lepiej ogarnięte to i za 30 lat może będzie można ocenić czy faktycznie to konkurencja dla Star Wars.Oczywiscie że daleko mu do gwiezdnych wojen,i żaden film który powstanie nie będzie tak dobry.A to Dlatego bo było nagrywane w latach od ….. Do ….. I to już jest w nas.Teraz jeśli ktoś dopiero zaczyna przygodę ze Star Wars to też może mieć różne odczucia ale z biegiem czasu po następnych obejrzanych seriach nabiera rumieńców.I tak może być i z tym filmem.Ja chętnie poczekam i ocenie za 10 ,20,30 lat.Pozdrawiam wszystkich.

  16. Nicram pisze:

    Film słaby. A szkoda, bo nastawiłem po wielu zapowiedziach na hit. A tu d…pa.

  17. Nicram pisze:

    Dobre zdjęcia i to tyle co można dobrego powiedzieć o tym filmie. A szkoda, bo nastawiłem po wielu zapowiedziach na hit. A tu d…pa.

  18. Nicram pisze:

    Ładne zdjęcia i to tyle co można dobrego powiedzieć o tym filmie. A szkoda, bo nastawiłem po wielu zapowiedziach na hit. A tu d…pa.

  19. Nanek pisze:

    Nie oszukujemy się, Star Wars jest nie do przebicia i porównywanie każdego filmu do sagi gwiezdnych wojen i przedstawianie go jako konkurencja jest chore.
    Rebel Moon bardzo ciekawy film. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.

  20. Zawiedziony pisze:

    Lipa , plagiat na plagiacie jakby kilka znanych nam filmów pomieszali w tym ,,arcydziele,, , a miała być konkurencja dla … No właśnie dla czego bo ja nie wiem

  21. Zawiedziony pisze:

    Pomieszane wątki z innych filmów,koloseum jak rzymskie -jakby nie mieli własnych pomysłów.Plagiat na plagiacie – to odrzuca -drugi raz już niedalem rady obejrzeć , hit ? Chyba kit 😉

  22. Ja, jarząbek pisze:

    Wczoraj to zmęczyłem. Straszna szmira. Dialogi ckliwe i drewniane, na siłę jakieś powymyślane dziwne rasy, walki to jakaś komedia. Ogólnie dramat. Szkoda mi tylko Zosi Butelki. Mam jakąś słabość do tej mistrzyni tańca a wiecznie pakuje się w kiepskie role.

  23. Lego pisze:

    Obejrzałem dzisiaj, sama historia ma potencjał ale już samo porównywanie do Star wars, to nie ten kaliber. Film oceniam na 5 w 10 stopniowej skali.

  24. Sin pisze:

    Ten film to wyjątkowy gniot. Najgorszy film jaki w tym roku udało mi się obejrzeć

    • Piko pisze:

      Zgadzam się, najgorsza szmira, zauważyłem ciekawostkę: król o imieniu Levitate, skojarzy ktoś szowinizm pewnego wybranego plemienia?

  25. Szymo pisze:

    Dungeon siege: W imię króla to film na podobnym poziomie

  26. Bula pisze:

    Film naprawdę mega potencjał szkoda że dialogi pisały 7 latki

  27. Coppola pisze:

    Recenzje nie powalają. Potwierdzają tylko opinię że Snyder to przeciętny reżyser i beznadziejny scenarzysta. Obejrzałem i niestety wszystko się potwierdza. Jakby to wyszło w kinach to byłaby kupa roku bijąca Antmana, Marvels i Aquamana na głowę swoją beznadzieją

  28. 2Saint pisze:

    Ocena na Filmweb 5,8. Ocena na rotten tomatoes od recenzentów 23% poleca (97 recenzji). Mam wrażenie, że niektóre portale to już mają płacone za polecanie popłuczyn, które nam serwują serwisy streamingowe. I ten tytuł „gwiezdne wojny mają konkurencję!” Może bym się nie czepiał gdyby na końcu był znak zapytania. Ktoś kto to pisał ani tego nie obejrzał, ani też nie przeczytał pół recenzji.

    • Michał Zacharski pisze:

      Warto pamiętać, że teksty często powstają sporo wcześniej niż ich godzina publikacji. 🙂
      Mimo wszystko dzięki za komentarz, a co do uwagi w tytule to jest to stwierdzenie, nie napisałem, że któryś z filmów jest lepszy.
      Co do samych opinii i recenzji – dajmy filmowi trochę czasu, to dopiero pierwszy dzień.

  29. Rt pisze:

    Z opisu wygląda na popłuczyny po Nowej Nadzieji

  30. Czarny pisze:

    To powiedzmy arcydzielo to jak by Kroniki Reedicka i Straznicy galaktyki zadna konkurencja dla StarWars

    • OldBoy pisze:

      Ale strażników to Ty szanuj

      • E tam pisze:

        Strażnicy są daleko za Star Wars, Rebel jeszcze dalej. Dużo dalej. Jak mrówka przy słoniu. Drętwe i przewidywalne. Może jako kilkuodcinkowy serialik by się sprawdziło (tak 5×30 minut) ale film to nie jest.

  31. Czarny pisze:

    Kroniki Reedicka i Straznicy galaktyki zadna konkurencja dla StarWars

  32. ja pisze:

    nic nie pobije gwiezdnych wojen

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


reklamaml