Microsoft porzuca własną konsolę. Już na niej nie pograsz?

Xbox One zostaje porzucony, jednak Microsoft postanowił nadal wspierać konsolę poprzez granie w chmurze. Właściciele konsoli otrzymają tytuły z serii X/S.

Niecałe trzy lata po rozpoczęciu cyklu życia Xbox Series X/S, Microsoft odważnie stawia na inny tor. Firma potwierdza to informacjami o tym, że żadne ze studiów nie pracuje nad nowymi tytułami na konsolę Xbox One.

Dobrą wiadomością jest fakt, że nadal będą wspierane gry takie jak Minecraft i Halo Infinite. Szef Xbox Game Studios zapewnia nas, że firma „Przenosi się do 9-tej generacji”, co oczywiście oznacza skupienie na Xbox Series X/S.

Fot. xbox.com

Czy porzucenie Xbox One to konieczność? Wchodzimy w erę gier w chmurze!

Podobnie jak producenci telefonów coraz częściej porzucają starsze modele, tak teraz nadszedł czas na konsole. I nie ma w tym nic dziwnego. Xbox One, ze względu na swój wiek, ma już swoje ograniczenia, a produkcja nowych gier na tę konsolę mogłaby generować tylko niepotrzebne koszty.

Na ratunek przychodzi Xbox Cloud Gaming. Dzięki tej platformie gracze będą mogli cieszyć się grami takimi jak Starfield i Forza Motorsport. Szef Xbox Games Studios wyraźnie zaznacza, że mimo nowego kierunku, firma nadal chce zapewnić wsparcie dla swojej konsoli.

Co ciekawe niedawno wspominaliśmy o tym, że trwają testy związane z PS5 i graniem w chmurze. Czyżby Microsoft próbował się wyróżnić?

Jednak nie wszyscy są pełni optymizmu. Niektórzy zewnętrzni deweloperzy obawiają się, że Xbox Series S, który jest mniej wydajny, również może utrudnić Microsoftowi rozwój.

I ponownie odniósł się do tego Szef Xbox Games Studios, przyznał, że wykonanie gry na wspomnianą konsolę wymaga więcej pracy. Jest pewien, że studia, które pracują nad drugą grą na tę konsolę, są w stanie zoptymalizować swoje projekty.

Z niecierpliwością czekam na dalsze kroki Microsoftu. Może to będzie początek przełożenia zasobów na inne projekty? Kto wie, być może już niedługo usłyszymy o jakiejś ekscytującej nowości, która wstrząśnie rynkiem konsol.

Co oglądać w Netflix? Nowe filmy i seriale (styczeń 2024)

Źródło