Ludzkie oko widzi więcej niż 4K? Nowe badania z Cambridge i Meta Reality Labs pokazują, że nasze oczy są dokładniejsze, niż myśleliśmy. Zaskoczenie?
Czy rozdzielczości powyżej 4K mają w ogóle sens? Przez lata uważano, że ludzkie oko nie jest w stanie dostrzec różnicy między 4K a wyższymi standardami. Jednak najnowsze badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Cambridge i Meta Reality Labs pokazuje coś zupełnie innego — nasze oczy potrafią więcej, niż sądziliśmy.
- Jaki telewizor OLED warto kupić? TOP-10 ofert w 2025 roku!
- Najbardziej opłacalny OLED 2025 roku? Sprawdzamy Samsung S85F (TEST)
Nowe badania obalają mit o granicach ludzkiego wzroku
Zespół badawczy z Cambridge i Meta Reality Labs opublikował w prestiżowym czasopiśmie Nature wyniki eksperymentu, który rzuca nowe światło na to, jak szczegółowo widzimy świat. Celem naukowców było ustalenie, przy jakiej rozdzielczości obraz przestaje być przez nas odbierany jako bardziej ostry.
Wyniki zaskoczyły nawet samych autorów. Okazało się, że w pewnych warunkach ludzkie oko potrafi rozróżniać szczegóły o gęstości aż 94 pikseli na stopień (ppd) — znacznie więcej, niż sugerował dotychczasowy standard 20/20 znany z tablicy Snellena (ok. 60 ppd).
Jak wyjaśniają autorzy badania – Maliha Ashraf, Alexandre Chapiro i Rafał K. Mantiuk – wcześniejsze eksperymenty ograniczały się przez brak możliwości płynnej kontroli rozdzielczości. Tym razem badacze stworzyli specjalne stanowisko z przesuwanym wyświetlaczem, które pozwalało precyzyjnie sprawdzać granice percepcji wzrokowej.
Oko ludzkie może widzieć ostrzej niż myśleliśmy
Standardowa miara ostrości wzroku 20/20 zakładała, że nasz wzrok rozpoznaje szczegóły na poziomie 60 pikseli na stopień. Nowe dane wskazują jednak, że pod pewnymi warunkami osiągamy:
- 94 ppd w przypadku obrazów w skali szarości,
- 89 ppd dla wzorów czerwono-zielonych,
- 53 ppd dla wzorów żółto-fioletowych.
To oznacza, że nasza percepcja obrazu jest znacznie bardziej czuła, niż do tej pory przypuszczano.
Co to oznacza dla telewizorów i gogli VR?
Dla przeciętnego użytkownika różnica między 4K a 8K na mniejszym ekranie jest trudna do zauważenia. Ale w świecie coraz większych telewizorów oraz gogli VR i AR — takich jak Apple Vision Pro, Meta Quest 3 czy PlayStation VR2 — granice zaczynają się przesuwać.
Dla porównania:
- Apple Vision Pro oferuje około 34 ppd,
- Meta Quest 3 osiąga 25 ppd,
- PlayStation VR2 zaledwie 19 ppd.
Oznacza to, że nawet najbardziej zaawansowane dziś zestawy VR pokazują obraz z trzykrotnie mniejszą gęstością niż to, co ludzkie oko jest w stanie rozróżnić. Innymi słowy — jeszcze długo będziemy mogli poprawiać jakość obrazu, zanim faktycznie osiągniemy granice ludzkiego wzroku.
Dlaczego to odkrycie jest ważne
Dzięki nowym danym producenci wyświetlaczy, gogli VR oraz telewizorów zyskali naukowe potwierdzenie, że dalsze zwiększanie rozdzielczości ma sens. Oznacza to, że 8K czy nawet 12K nie są jedynie marketingowym chwytem — w pewnych zastosowaniach, zwłaszcza w wirtualnej rzeczywistości i na bardzo dużych ekranach, ludzkie oko faktycznie skorzysta z takiej jakości.
To badanie może stać się punktem zwrotnym w rozwoju technologii wyświetlaczy. W przyszłości zobaczymy zapewne jeszcze ostrzejsze panele VR, bardziej realistyczne telewizory i lepsze odwzorowanie detali w grach oraz filmach.
Przyszłość wyświetlaczy dopiero przed nami
Wyniki badań z Cambridge i Meta Reality Labs pokazują jedno — granice percepcji ludzkiego wzroku są dalej, niż do tej pory przypuszczano. Oznacza to, że nadchodzące lata przyniosą nową falę innowacji w dziedzinie rozdzielczości i jakości obrazu.
Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge i Meta Reality Labs opracowali kalkulator rozdzielczości, który pokazuje, kiedy wyższa rozdzielczość faktycznie ma sens. Z ich badań wynika, że 8K oferuje zauważalnie ostrzejszy obraz niż 4K, szczególnie na 100-calowym telewizorze oglądanym z 2–3 metrów.
W przypadku monitorów różnica także może być widoczna. 32-calowy ekran 8K, taki jak Asus PA32KCX, zapewnia lepszą szczegółowość z odległości około 70 cm, co docenią profesjonaliści pracujący z grafiką i wideo.
W technologii VR i AR poprzeczka jest jeszcze wyżej. Ponieważ ekrany znajdują się tuż przed oczami, badacze szacują, że pełne wykorzystanie możliwości ludzkiego wzroku wymaga rozdzielczości 16K, a w przyszłości nawet 32K.
Źródło: nature
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.









Dodaj komentarz