Bone-conduction, kamera 2K i transparentne podejście do nagrywania – nowy koncept słuchawek MusicCam pokazuje, że granica między gadżetem audio a narzędziem do dokumentowania życia właśnie się zaciera.
Słuchawki od dawna przestały być tylko akcesorium do słuchania muzyki. Noise-cancelling, mikrofony do rozmów, integracja z asystentami głosowymi to już standard. Ale MusicCam Concept idzie o krok dalej. W konstrukcji słuchawek znalazła się kamera 2K z 6-osiową stabilizacją, dzięki której użytkownik może nagrywać obraz z własnej perspektywy.
- 92% trafności w czytaniu myśli. Słuchawki Samsunga będą przełomem?
- Genialna nowość w Spotify. Precz z niechcianymi piosenkami
Słuchawki z kamerą 2K? MusicCam zmienia zasady gry
Co ważne, producent nie próbuje udawać, że to „tajny gadżet”. Sprzęt wygląda jak headset, a nie okulary z ukrytą kamerą. To ruch, który ma dwa cele: zderzyć się z normami prywatności i pokazać, że takie urządzenia nie muszą działać w ukryciu. W czasach, gdy wiele osób obawia się nieświadomego nagrywania, jawny design może okazać się przewagą.
Bone-conduction audio oznacza, że użytkownik nie traci kontaktu z otoczeniem. To szczególnie istotne w mieście, gdzie zamknięte słuchawki potrafią być niebezpieczne. Mikrofony ENC dbają o redukcję szumów wiatru i hałasu, czy to podczas rozmów, czy nagrywania.
Sprzęt waży zaledwie 50 g, nagrywa wideo przez 2,5 godziny lub działa jako klasyczne słuchawki nawet przez 15 godzin odtwarzania audio. Kamera ma możliwość pochylenia do 30°, co pozwala lepiej uchwycić perspektywę użytkownika czy to podczas jazdy rowerem, czy spaceru po mieście.
MusicCam to nie tylko ciekawostka, ale część większego trendu w świecie wearable tech, który może realnie zmienić rynek. Coraz częściej pojawiają się urządzenia ubieralne z nagrywaniem, pozwalające dokumentować życie bez konieczności sięgania po dodatkowe kamery.
Równolegle rozwija się idea zintegrowanych platform audio-wideo, czyli sprzętów, które w jednym urządzeniu łączą słuchanie muzyki, nagrywanie i możliwość łatwego dzielenia się treściami. Nie bez znaczenia jest też świadome podejście do prywatności, zamiast ukrywać funkcje nagrywania, projektanci stawiają na otwarty design, który jasno pokazuje, że sprzęt rejestruje obraz i dźwięk.
Można powiedzieć, że to zapowiedź nowej kategorii produktów, które łączą mobilność, treści audio i wideo w jednym. A dla twórców? Potencjalne narzędzie do spontanicznego vlogowania i storytellingu bez wyciągania smartfona z kieszeni.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.







Dodaj komentarz