Samsung QLED właśnie zdobył prestiżowy certyfikat „Real Quantum Dot Display”, co oznacza, że jego telewizory oferują niespotykaną jakość obrazu. Wykorzystana technologia niesie za sobą więcej plusów, niż myślisz.
Samsung właśnie potwierdził, że jego najnowsze QLED-y to nie marketingowy bełkot, tylko prawdziwa technologia Quantum Dot z certyfikatem. Co więcej to jest międzynarodowe potwierdzenie jakości od TÜV Rheinland, czyli jednej z najbardziej rozpoznawalnych organizacji certyfikujących na świecie.
- W zaledwie 48 godzin stał się hitem! Polski film podbił Prime Video
- „OLED marzeń” wreszcie gotowy?! LG szykuje rewolucję
Samsung QLED z ważnym certyfikatem
Samsung QLED otrzymał oznaczenie „Real Quantum Dot Display”, a to znaczy, że ich panele spełniają normę IEC 62595-1-6. To globalny standard opisujący, jak powinny działać prawdziwe wyświetlacze oparte na technologii kropek kwantowych. W skrócie: kolory mają być dokładniejsze, obraz czystszy, a efekty wizualne – dużo bardziej realistyczne.
Eksperci z TÜV Rheinland prześwietlili te telewizory dosłownie i w przenośni – analizując widmo światła. Wyniki pokazały wyraźne oddzielenie kolorów czerwonego, zielonego i niebieskiego.

fot. Samsung
Właśnie dzięki kropkom kwantowym, które świetnie radzą sobie z odwzorowaniem barw. Wychodzi im to o wiele lepiej niż standardowym panelom, w których kolory mogą się ze sobą mieszać i tracić na wyrazistości.
To realna korzyść dla każdego, kto ogląda filmy, gra w gry albo po prostu chce dobrego obrazu. Kolory nie będą wyblakłe, biel nie będzie wpadać w niebieski, a ciemne sceny w końcu będą naprawdę czytelne – i to bez przesadnego „podkręcania” kontrastu.
Certyfikację zdobyły konkretne serie:
- Neo QLED 8K: QN990F, QN950F
- Neo QLED 4K: QN90F, QN85F, QN80F, QN70F
- QLED 4K: Q8F, Q7F, Q6F
Więc jeśli któryś z tych modeli masz na oku – możesz być spokojny. Masz do czynienia z pełnoprawnym QLED-em, a nie „QLEDopodobnym” ekranem. Samsung zgarnął dodatkowe uznanie od SGS za brak kadmu – toksycznego metalu ciężkiego, który wciąż pojawia się w niektórych tanich ekranach.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Dodaj komentarz