Koniec z dzieleniem kont na Max? Platforma szykuje się do poważnych zmian i już zapowiada bardziej stanowcze działania wobec użytkowników. Na razie dotyczy to USA, ale globalna ofensywa to tylko kwestia czasu.
Jeśli korzystasz z Maxa dzięki hasłu od znajomego lepiej się przygotuj na zmiany. Warner Bros. Discovery właśnie potwierdziło to, czego można było się spodziewać. Platforma zaczyna wojnę ze współdzieleniem kont. I choć na razie robi to delikatnie, to ten „miły ton” nie potrwa długo.
- Całkiem nowa aplikacja na Android TV! Fani dobrego kina będą zachwyceni
- YouTube na TV teraz będzie mieć sens. Koniec z chaosem, świetne zmiany
Max też mówi „dość”! Koniec z dzieleniem haseł na platformie? Nadchodzą zmiany
Szef streamingu WBD, JB Perrette, zapowiedział, że komunikaty dla użytkowników będą stawać się coraz bardziej stanowcze i widoczne. Na ten moment „akcja” obejmuje tylko subskrybentów detalicznych w USA. Firma planuje pełne wdrożenie tej inicjatywy w ciągu najbliższych 12–18 miesięcy, a na poziomie globalnym – w 2025 i 2026 roku.
Netflix postanowił zablokować współdzielenie kont jako pierwszy i… zobaczył ogromny wzrost liczby nowych subskrybentów. Efekt domina ruszył, więc teraz kolejne platformy próbują ugryźć ten sam tort.
Platforma chce dodać pakiet: „extra member” za 7,99 USD miesięcznie. Czyli jeśli chcesz, by ktoś nadal korzystał z Twojego konta, będziesz musiał dopłacić. Tak jak w Netflixie, tak i tutaj, monetyzacja wspólnych kont to teraz złoty interes.

The Last of Us
Na razie firma nie podaje konkretnych prognoz finansowych, ale otwarcie przyznaje, że liczy na spore przychody z tej opcji w latach 2025–2026. Zresztą trudno się dziwić, ponieważ Max rośnie w siłę.
Na koniec I kwartału 2025 roku miał aż 122,3 mln globalnych subskrybentów, czyli o 5,3 mln więcej niż kwartał wcześniej. Pomaga w tym ekspansja na nowe rynki i oczywiście mocny katalog hitów — The White Lotus, The Last of Us, The Pitt.
Czy to się sprawdzi? Patrząc na sukces Netflixa, jest to bardzo możliwe. Niestety, ale era darmowego współdzielenia kont właśnie się kończy. Z perspektywy użytkownika jest to cios, który powoduje w wielu przypadkach zakup nowej subskrypcji, jednak dzięki temu (mam taką nadzieję) będziemy dostawać coraz lepsze produkcje.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Dodaj komentarz