W sprzedaży pojawił się telewizor OLED marki Hitachi, który kosztuje tyle, co średniopółkowy LCD. Czy warto wybrać tę markę przez cenę i matrycę?
W sieci RTV Euro AGD pojawił się nowy telewizor OLED. Nowy i zaskakująco niedrogi – jak na tę technologię oczywiście. Hitachi, bo pod taką marką sprzedawany jest premierowy model, wyposażony został w matrycę organiczną dostępną w dwóch przekątnych.
Hitachi 55HL9000G czyli 55-calowy OLED kosztuje zaledwie 3999 zł. Przy czym to dopiero początek cyklu życia tego produktu, więc nie zdziwi mnie, jeżeli pod koniec roku będziemy mogli kupić OLEDa za kwotę oscylującą w granicach 3,5 tysiąca złotych a być może nawet niższą. Z kolei 65-calowy model na początku swojej drogi to wydatek rzędu 6999 zł. Brzmi bardzo dobrze.
Czy Hitachi jest marką godną zaufania? Czy to OLED taki, jak każdy inny? Do tej pory OLEDy głównie kojarzyły się z markami takimi, jak LG, Philips, Sony, czy Panasonic – przynajmniej jeśli o rodzimy rynek chodzi. Mówiąc o OLEDzie od Hitachi musimy pamiętać, że jest to tak naprawdę produkt spod skrzydeł firmy Vestel, która robi telewizory pod markami Hitachi i Toshiba.
Czy to skreśla tego OLEDa? Moim zdaniem absolutnie nie, chociaż z pewnością w wielu aspektach będzie on odbiegał od najmocniejszych graczy na rynku. Przede wszystkim w oprogramowaniu Smart TV, które najbardziej rozwinięte jest u konkurencji.
OLED, OLEDowi nie równy. To, że mamy matrycę organiczną z automatu nie ustawia każdego OLEDa w tym samym rzędzie. Oczywiście, będziemy mieli dobrą czerń i kontrast niezależnie od znaczka firmy, natomiast wszelkie funkcje poprawy ruchu, poprawy widoczności detali w czerniach, dodatkowe procesory i tego typu rozwiązania mogą być dużo mniej zaawansowane, lub może nie być ich wcale.
Niektóre informacje podają, jakoby Hitachi HL9000G miał korzystać z matryc z 2018 roku. To z pewnością tłumaczyłoby cenę niższą od konkurencji już na starcie. Czy to złe rozwiązanie? Jeżeli wszystko działa jak należy to nie jest to nic złeg o- w końcu modele takie, jak testowany przez Szymona LG B8 czy inne OLEDy z 2018 roku oferowały świetną jakość obrazu.
Warto wspomnieć jeszcze o jednym. Jeżeli w 2019 roku OLED na starcie kosztuje niecałe 4 tysiące złotych, oznacza to nic innego, jak początek ekspansji tego typu telewizorów na szeroką skalę. I z tego bardzo się cieszę.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Myślisz, że animacje są tylko dla dzieci? Mylisz się. Jest wiele takich tytułów stworzonych z…
Znaleźliśmy ofertę, dzięki której najnowszy telewizor LG OLED C4 o przekątnej 77 cali może być…
Na platformie HBO Max zadebiutował niedawno film z Johnem Malkovichem w roli głównej. Czy warto…
Chcesz wejść do świata gamingu niedużym kosztem, albo szukasz idealnego pomysłu na prezent? Xbox Series…
Netflix anulował dwa spin-offy "Wiedźmina". Niesławna adaptacja skończy się na piątym sezonie, a fani uniwersum…
Sklep RTV Euro AGD przygotował ofertę, w ramach której kupisz telewizor LG OLED 55C32LA w…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies
Komentarze
Tyle, że technologii Vestela (firma turecka) to tu raczej nie podejrzewam. Hitachi i Toshiba zlecają produkcję Turkom, bo to wychodzi taniej niż tworzenie fabryk. Koreańczycy opanowali zbyt duży kawał rynku, by to się opłacało, przynajmniej na rynkach Europy i Turcji.
Kwestia tego w jakim miejscu jest obecnie Hitachi. Bądź co bądź nie jest to marka tak popularna jak była lata temu i musi walczyć przede wszystkim ceną.
Powrót świetnej japońskiej firmy. Trzymam kciuki.
Tutaj akurat aż tak dużo z dawnym Hitachi wspólnego to nie ma- produkcją zajmuje się Vestel, dlatego niezmiernie jestem ciekawy czy będzie to produkt mogący konkurować na równi z innymi OLEDami czy jednak będzie to coś mocno przeciętnego.
Byku ale tu chodzi o ekran oled, faktycznie 3999 za taki sprzęt a jak stanieje do 3500zl to wtedy kupię, prędzej czy później ta technologia zejdzie do akceptowalnej kwoty
Cena daleko odbiega od lcd. Sharpa 55" kupowałem ostatnio za 1600 zł, 4K HDR, smart - średniopółkowy.
Jeśli porównamy średniopółkowe telewizory LCD na 120 Hz matrycy to ich ceny jak najbardziej przeplatają się z OLEDami. Sony Xf90, Philips PUS8303, Qledy od Samsunga czy choćby Panasonic XF780 to ceny jak najbardziej są zbliżone, a nawet wyższe od OLEDow :)