Onkyo kilka dni temu zaproponowało nową linię relatywnie niedrogich amplitunerów, które mogą całkiem nieźle namieszać na rynku domowego AV. Wsparcie dla Dolby Atmos, DTS Virtual: X, cztery wejścia HDMI oraz wyjście kompatybilne z ARC z przejściówką dla 4K / 60p i różnymi formatami HDR i wiele innych, cenionych przez kinomaniaków technologii. Ceny startują od około 2 tys. zł.
Ten model to przedstawiciel 5.2 kanałowych amplitunerów kina domowego, który dzięki obsłudze Dolby Atmos jest w stanie generować dźwięk przestrzenny z wykorzystaniem nie tylko rozstawionych standardowo kolumn, ale także głośników sufitowych (format 3.2.2). Starsze ścieżki dźwiękowe odtworzymy dzięki Dolby Surround i DTS Neural: X. Wyjście HDMI ARC jest kompatybilne różnymi formatami HDR, w tym Dolby Vision, HDR10 i HLG. Za kalibrację akustyczna odpowiada AccuEQ Room Audio. Moc to 155W na kanał. Szczegółowe dane znajdziecie m.in. na brytyjskiej stronie producenta.
Onkyo TX-SR393 – specyfikacja
Model znajdujący się o oczko wyżej niż powyżej opisywany, w którym rozszerzono możliwość konfiguracji do 7.2 oraz 5.2.2 (z wykorzystaniem dwóch głośników sufitowych). Zwiększono również nieznacznie moc do 160 W na kanał. Poza tym na pokładzie znajdziemy identyczne technologie i możliwości, które oferował SR393. Szczegółowe dane dostępne są m.in na angielskiej witrynie Onkyo (w tym bogata dokumentacja techniczna).
Model, który na razie dostępny jest jedynie w USA. Posiada aż sześć wyjść HDMI, z których wszystkie obsługują 4K / 60p (może skalować obraz do 4K). Producent deklaruje, że urządzenie współpracuje z największymi serwisami muzycznymi: Amazon Music, Pandora, Spotify, TIDAL i Deezer, a także radio internetowe za pośrednictwem TuneIn. Musimy pamiętać, że choć przy NR595 jest mowa o obsłudze AirPlay 2, to będzie ona dostępny za pośrednictwem aktualizacji oprogramowania układowego dopiero wiosną 2019 roku. Model ten miał swoją premierę w Stanach z ceną na poziomie 579 USD.
Niestety, jak na razie w oficjalnej polskiej dystrybucji 2 pierwsze modele są dostępne wyłącznie w jednym sklepie, a najwyższy model z serii nie jest wcale oferowany w Europie. Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja w ciągu kilku tygodni – na pewno nawet najniższy model z serii jest godny uwagi: duże możliwości komunikacyjne (w tym HDMI ARC czy Bluetooth), solidny dźwięk, do którego przyzwyczaiła nas firma z Japonii czy Dolby Atmos to solidne argumenty za jego wyborem.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Ekskluzywny świat "Bogatych ekspatów w Korei": Nowy program odkrywa tajemnice koreańskiej elity. Co wiemy o…
Jeżeli nie chcesz kupić nowego telewizora, ale chcesz mieć Netflixa, to wystarczy niespełna 200 zł,…
Sony zdecydowało się na bardzo mocne uszczuplenie oferty PlayStation Plus. Już wkrótce znikną głośne tytuły,…
Już teraz możesz wygrać designerski telewizor Samsung The Frame w najnowszym konkursie przygotowanym przez organizatora.…
Jeśli miałbym kupić dziś 65-calowy telewizor z dobrymi parametrami, ale tak, żeby nie przepłacić to…
Hisense wprowadza do oferty nowy telewizor, który ma być lifestyle'ową odpowiedzią na popularny Samsung The…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies
Komentarze
Czyli należy kupić za 1600 TX NR 474.
Też bym się ku temu skłaniał - widzę, że tylko 20 W różnicy w mocy, czego mieszkając w bloku i tak nie będziemy porównywać. Ale już zaczyna się problem z dostępnością 474.