Na rynku trwa wojna pomiędzy producentami telewizorów trójwymiarowych. Najwięksi z nich oferują coraz lepsze produkty. Wystarczy obejrzeć najnowsze modele od Samsunga czy Sony. Także koncern LG nie daje za wygraną. Dużym zainteresowaniem cieszy się LW5600. Można go zakupić już od 1700 dolarów.
Jedną z najważniejszych zalet prezentowanego modelu jest funkcja Film Patterned Retarder (FPR). Dzięki niej możemy cieszyć się rewelacyjną jakością wyświetlanych filmów trójwymiarowych. Najnowsza technologia redukuje także zakłócenia obrazu. LW5600 oferuje dwa HDMI oraz wejścia USB. Pozwala to nam podłączyć dowolne urządzenie, z którego będziemy mogli oglądać filmy na dużym ekranie. Telewizor posiada 55 cali.
W Stanach Zjednoczonych, za pomocą LG LW5600 użytkownicy mogą korzystać z wielu dostępnych portali internetowych. Najbardziej popularny to YouTube. Posiadacze tego modelu telewizora mają możliwość wyświetlania teledysków z tejże strony w wersji 3D. Do tego dochodzi możliwość oglądania filmów dzięki współpracy z Netflix, jednym z największych dostawców wideo na żądanie (Video On Demand). Od pewnego czasu zyskuje on coraz większą liczbę klientów, którzy rezygnują ze zwykłych sieci kablowych, ze względu na bogatą ofertę dostępnych tytułów.
Źródło: engadget
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
 |
Tematyka: LG, Telewizory Podobne: LG Produkty: LG LW5600 |
no raczej jeszcze nie dotarł 🙂 zapewne LG będzie wprowadzało z upływem czasu wszystkie modele także na rynek polski
Pewnie nie będzie aż tak źle z ceną… po kursie dolara + parę procent marży. Noo szkoda że jeszcze nie dotarł do kraju, chętnie bym mu się osobiście przyjrzał
fajny telewizorek, o ile sie nie myle moedl lg jeszcze w Polsce nie dostępny, ciekawe czy będzie i ile będzie kosztował
fajny, zwłaszcza że okularki pasywne do niego są tanie
1700$ przy obecnym kursie dolara to nie jest jakiś wielki dramat dla kogoś kto chce naprawdę dobrze obejrzeć 3D. Widzę że nawet zastosowano technologię pasywną- no i fajnie może okulary w końcu będą troszkę tańsze. No i do tego VoD to już luksus…