Konsole nowej generacji zaskakują jeszcze przed premierą – czy usługa Xbox Game Pass trafi na Sony PlayStation 5 i Nintendo Switch? Czy komuś to jest potrzebne?
Jeszcze na trochę przed oficjalnymi premierami konsol nowej generacji informacje docierające z całego świata nie przestają zaskakiwać – Phil Spencer nie wyklucza udostępnienia usługi Xbox Game Pass dla PS5 i Nintendo Switch.
Xbox swoją usługę pojmuje nie przez pryzmat konsoli jako odtwarzacza gier, a raczej otwartych ramion dla graczy, którzy mogliby korzystać z rozrywki niezależnie od urządzeń. To stoi w dość dużej opozycji do konserwatywnego podejścia Japończyków, którzy sukces swojej konsoli zawdzięczają grom na wyłączność i charakterowi urządzenia.
W wywiadzie dla Gamereactor Phil Spencer powiedział, że chce dalej poszerzać usługę o kolejne urządzenia, a nazwy, jakie się pojawiały w tym kontekście to iOS, rozszerzenie funkcjonalności na PC, systemy Smart TV, Chromebooki czy Fire TV.
Najprawdopodobniej nie byłoby żadnym problemem wprowadzenie usługi na istniejących, konkurencyjnych konsolach, natomiast wiązałoby się to z zatraceniem charakteru istniejących już produktów. Wyobrażacie sobie zamiast pucharków na PlayStation listę osiągnięć z Xboxa?
Finalnie mam wrażenie, że sytuacja wygląda tak jak kwestia mojego transferu do Manchesteru United – szansę oceniam na 50%. Jedna połowa (czyli ja) chce, a druga nie chce i nic na to nie można poradzić. Stanowisko „Zielonych” już od jakiegoś czasu jest takie samo, i choć z początku lekko nie dowierzałem, teraz wiem, mówiąc „o czymś więcej niż o konsoli”, co Microsoft miał na myśli, a zadanie odrobił wzorowo.
Czy zatem Xbox Game Pass trafi na PS5 i Nintendo Switch? Moim zdaniem zdecydowanie nie. Osobiście dużo większej szansy upatrywałbym w multiplatformowym rozwiązaniu, gdzie gracze przy wykorzystaniu różnych konsol mogliby spotkać się w tym samym świecie – i kto wie, być może w tym przypadku Sony byłoby bardziej otwarte na współpracę.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
[indizar2:stronicowanie] [section:] Wybieramy najciekawsze nowe filmy i seriale VOD. Pod lupę bierzemy m.in. Netflix, HBO…
Połączenie z Wi-Fi w przypadku konsoli to podstawowa funkcja, która musi dobrze działać. Xbox jednak…
"Stamtąd" to horror, którego fabuła dzieje się w niewielkim miasteczku. Premiera pierwszego sezonu miała miejsce…
Gry towarzyszą mi od samego dzieciństwa. Po latach oczywiście mój gust jak i preferencje uległy…
[indizar2:stronicowanie] [section:] Co warto oglądać w Netflix? Jakie nowe filmy i seriale na Netflix są…
Sklep Top_Hi-Fi_Czewa na Allegro przygotował ofertę, dzięki której możecie nabyć słuchawki Bowers & Wilkins Px7…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies
Komentarze
Z tego co wiem, to Microsoft prowadził rozmowy z Nintendo Switch i na razie rezygnują z tego pomysłu, ale nie wykluczają go w przyszłości. Tu wydaje mi nie, że chodzi o opłacalność tego - Xbox Pass nie dostarczyłby tylko gier co na inne platformy. Dlatego sądzę, że większe są szanse jak pojawi nie nowe Nintendo Switch z mocniejszymi podzespołami.
Natomiast w przypadku PS5 według mnie jest to już bardziej realne.
Dlatego właśnie mam wrażenie, że prędzej multiplatformowe tytuły mają szansę na zaistnienie niż Game Pass na PlayStation. Chociaż z drugiej strony ciekawie wyglądałaby przyszłość, gdyby konsola była tylko skrzynką do uruchamiania gier a producenci walczyliby usługami :)