Philips 49PUS7809 – wrażenia, opinie i specyfikacja

W tym roku Philips postanowił zaprezentować naprawdę bogaty wybór urządzeń 4K. Philips 49PUS7809 to kolejny telewizor o rozdzielczości Ultra HD, który możemy dostać w sklepach. Ten jest bardzo podobny do modeli z serii PUS7909, ale kosztuje znacznie mniej. Koszt zakupu zaczyna się niekiedy od 4400 złotych. Co zaoferuje 49-calowy TV?

Wygląd

Zanim przejdziemy do cech związanych z jakością obrazu, warto na chwilę zatrzymać się przy wyglądzie Philips 49PUS7809. Już na pierwszy rzut oka widać, że model jest wykonany zupełnie inaczej, niż TV z niższych serii.

Bardzo podobny pod tym względem do Philipsa 49PUS7909 odznacza się wysokiej klasy wykończeniem (aluminium). Co najwyżej podstawa może wydawać się trochę niestabilna, ale bez obaw.

Pomimo tego, że przytrzymuje 49-calowy wyświetlacz zaledwie na kilku śrubach, ten nie runie na ziemię.

Jakość obrazu i dźwięku

Philips 49PUS7809 oferuje bardzo dobry obraz w jakości Ultra HD (przy materiałach nagranych w wysokiej jakości) oraz podczas oglądania filmów trójwymiarowych. Model wykorzystuje pasywny tryb 3D (4 sztuk okularów w zestawie), co może zmartwić osoby przyzwyczajone do aktywnych okularów, jak w przypadku Samsunga. Jednak i tak najważniejszy jest ruch na ekranie przy dynamicznych ujęciach. 49-calowy TV radzi sobie dobrze i z pewnością jest on zasługą, m.in. technologii Perfect Motion Rate Ultra 600 Hz oraz wielu opcji poprawiających poziom wyświetlanych treści, jak Micro Dimming Pro, czy Pixel Precise Ultra HD.

Podobnie jak wszystkie tegoroczne telewizory od serii 6 w górę (wyjątek seria PUS6809) Philips 49PUS7809 także wykorzystuje system Ambilight. W tym modelu możemy przetestować wersję dwustronną, która i tak robi wrażenie, zwłaszcza w dobrze przyciemnionym pomieszczeniu.

O wrażenia audio również nie musimy się martwić. Philips 49PUS7809 został wyposażony w system Incredible Surround 3D oraz głośniki o łącznej mocy wynoszącej 25 W. Czyli nieco więcej, niż standardowo tegoroczne telewizory do 5000 złotych.

Spoglądając na parametry dotyczące jakości obrazu oraz dźwięku można odnieść wrażenie, że ten praktycznie nie różni się od innego modelu – Philips 49PUS7909. Te same opcje, ustawienia sprawiają, że w zasadzie wybierając pomiędzy obydwoma telewizorami pod kątem najważniejszych funkcji, zdecydowanie warto wybrać ten tańszy model (7809). Więc w czym tkwi różnica?

Smart TV i dodatki

Philips 49PUS7809 różni się (od serii 7909) dopiero w aspekcie funkcji sieciowych oraz multimedialnych. Najważniejsza to brak systemu Android, jak w modelach z wyższych i najwyższych tegorocznych serii. Dzięki temu w wielu sklepach jego cena jest znacznie niższa (o około 500 złotych od TV z Androidem). Oznacza to też brak dostępu do sklepu Google Play czy wbudowanej, dodatkowej pamięci.

Oczywiście cechy wspólne serii 7809 i 7909 to łączność z innym sprzętem w postaci Wi-Fi Miracast, wbudowane WiFi, wygodna w obsłudze wyszukiwarka internetowa, nagrywanie filmów na podłączony do USB dysk, czy możliwość sterowania funkcjami telewizora poprzez smartfona albo tablet.

Do tego dochodzi pilot z klawiaturą QWERTY po drugiej stronie. Dzięki niej szybciej wpiszemy adresy ulubionych stron internetowych i nie tylko. Pracujący na czterordzeniowym procesorze Smart TV obsługuje także opcje związane z wyświetlaniem jednego sygnału na wielu urządzeniach w tej samej sieci domowej (Klient i serwer Multiroom).

Opinie, komentarze, podsumowanie

Co ciekawe telewizory Ultra HD odznaczają się większym zużyciem prądu, w porównaniu do modeli Full HD. Tymczasem Philips 49PUS7809 należy do nielicznych energooszczędnych wyświetlaczy 3D, bowiem ten znalazł się w klasie energetycznej A+. Jedna z zagranicznych redaKcji (fwdmagazine) zwróciła uwagę na ten fakt w teście tego TV.

Zastanawiające jest niskie zużycie, jest to pierwsze urządzenie Ultra HD z klasy A+, które testowaliśmy.
– Źródło: fwdmagazine

W zaletach zwrócono uwagę, m.in. na reprodukcję kolorów, przetwarzanie obrazu, opcje związane z Multiroom, system Ambilight oraz przystępną cenę zakupu. Oczywiście nie zabrakło wad, gdzie wymieniono przede wszystkim brak kompatybilności z HEVC i HDMI 2.0 czy słabą jakość dźwięku oraz wady oprogramowania.

W innym teście na digitalversus telewizor oceniono dobrze ze względu na obraz UHD, naturalne kolory, doskonały obraz 3D oraz wiele formatów obsługiwanych przez odtwarzacz multimedialny. Z wad wskazano na słabą jakość dźwięku, brak HDMI 2.0, niski współczynnik kontrastu, ekran odbijający światło, czy utratę kolorów w niektórych momentach (w zależności od oglądanego obrazu).

Konkluzja wynikająca z testu digitalversus jest jedna.

Jest jeszcze wiele rzeczy do poprawy, które Philips powinien wziąć pod uwagę w modelu najnowszej generacji.
– Źródło: digitalversus

W największych sklepach internetowych Philips 49PUS7809 zbiera bardzo dobre opinie. Przykładowo w oleole! model otrzymał dwie opinie i ocenę 5 na 5 gwiazdek.

Odnośnie tego modelu to nie mam się do czego przyczepić. Ambilight na dwie strony wystarcza w zupełności. Obraz bardzo ostry, w końcu to 4K :). 3D śmiga płynnie, zresztą jak cały soft i menu. W dodatku to prawie 50 cali z UHD, więc cena też jest bardzo dobra.

– Źródło: Żyła – oleole!

W RTV Euro AGD model zyskał trzy komentarze i ocenę 5 na 5 gwiazdek, ale nie obyło się bez wad.

Fajny tv 4k tyle że budżetowy – kasy nie starczyło na gniazdo hdmi 2.0 obsługę kodeka hevc (…)
– Maniek RTV Euro AGD

Źródła: opinie, recenzje: fwdmagazine, oleole!, digitalversus, oprac.: 3dManiak