Z pewnością nie takich oświadczeń się spodziewaliśmy po jednym z liderów rynku RTV. Powoli się przyzwyczajamy do urządzeń 3D. Wraz z wykładniczym postępem technologii, to co już zostało wynalezione upowszechnia się coraz szybciej ustępując podium innowacyjności nowym konstrukcjom. Dlatego też spore nadzieje wiązaliśmy z prototypowym ekranem Samsunga, który został pokazany na targach FPD w Chinach.
55-calowy odbiornik został zbudowany na bazie technologii LCD o zmiennym indeksie refrakcji. Oznacza to, że w zależności od ustawień pogłębi się lub „spłyci” efekt 3D. Projektanci zastosowali podświetlenie typu CCFL, co jest drobnym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę agresywną politykę firmy w segmencie Full LED. Ekran wyświetla obraz w standardzie Full HD (1.080p) z dynamicznym kontrastem rzędu 4.000:1. Podczas transmisji obrazu trójwymiarowego, urządzenie pozwala na swobodne oglądanie z dziewięciu punktów. Optymalna odległość wynosi zaś od 2,5 do prawie 6 metrów. Oznacza to bezproblemowe, rodzinne, autostereoskopowe seanse w naszym salonie.
Przedstawiciele Samsunga przypominają, że to jedynie prototyp. Zakładają przede wszystkim zmianę podświetlenia na diodowe. Jednakże nie zachęcają nas stwierdzeniem, że odbiornik w ostatecznej wersji, trafi do masowej produkcji dopiero za trzy lata. To długi okres czasu, który konkurencja z pewnością wykorzysta na swoją korzyść. Jesteśmy przecież świadomi jak ogromnego skoku doświadczyła technologia 3D w przeciągu ostatniego roku – chcielibyśmy utrzymać taki trend.
Źródło: HD Guru 3D
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
 |
Tematyka: Newsy, Samsung, Telewizory |
