Project LovePlus jest grą stworzoną na konsolę Nintendo 3DS przez firmę Konami. Jest jedną z tych aplikacji nastawionych na wysoką interaktywność użytkownika z wirtualnym środowiskiem. Charakteryzuje się też nietypowym zastosowaniem wbudowanej w platformę kamery 3D.
Z pewnością wielu z was słyszało o tej produkcji. Może nie bezpośrednio, ale o chłopaku, który poślubił wirtualną postać z pewnością wiecie. To wydarzenie było właśnie związane z poprzednią edycją tej gry, dedykowaną starszej generacji konsoli. Project LovePlus jest bowiem aplikacją randkową, w której staramy się przekonać do nas naszą wybrankę. Jakkolwiek dziwnie to brzmi, do tej pory seria zdobyła ogromną popularność, szczególnie w Azji.
Poza cukierkową grafiką tworzoną w środowisku 3D, gra wykorzystuje system żyroskopowy wbudowany z konsolę. Oznacza to, że możemy obrócić ekran, by wykadrować ujęcie na naszej „wirtualnej miłości”. Przydatna funkcja, ale nie tak zaskakująca, jak zastosowanie w aplikacji kamery stereoskopowej. Gra monitoruje bowiem użytkownika i wprowadza do systemu skan jego twarzy. Po co? Aby nikt nie dobrał się do naszej komputerowej ślicznotki. Za każdym razem przy uruchomieniu gry przejść trzeba będzie panel rozpoznania. Jeśli spróbujemy komuś „odebrać” dziewczynę, czeka nas zawód. Napotkamy bowiem ścianę oporu uwieńczoną pytaniem – „Kim jesteś?”.
Wiem jak to brzmi… Świat zmierza ku końcowi.
Źródło: Siliconera
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
[indizar2:stronicowanie] [section:] Co warto oglądać w Netflix? Jakie nowe filmy i seriale na Netflix są…
Sklep Top_Hi-Fi_Czewa na Allegro przygotował ofertę, dzięki której możecie nabyć słuchawki Bowers & Wilkins Px7…
Na platformie Netflix w kategorii filmy obecnie króluje polski film pt. "Baby boom czyli Kogel…
Oficjalny sklep Samsung.pl przygotował znakomitą ofertę na zakup jednego z najlepszych telewizorów OLED - 65S90C.…
"Sprawa Asunty" na Netflix jest obecnie liderem oglądalności w kategorii seriale w Polsce. Dlaczego warto…
Miłośnicy wciągających dramatów i wielkich gwiazd kina z pewnością ucieszą się na wieść o premierze…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies