Bang & Olufsen od zawsze łączył świetny dźwięk z oryginalnym designem: tym razem Beoplay A9 dostał się w ręce artysty Daniela Arshama, który z głośnika już wprowadzającego w osłupienie wykrzesał coś więcej. Blue Moon Edition wygląda niesamowicie.
Beoplay A9 to to głośnik klasy premium, łączący dzieło sztuki z potężnym dźwiękiem: konstrukcja stereofoniczna o paśmie przenoszenia 33 – 23 000 Hz, z 7 wbudowanymi głośnikami z odrębnymi wzmacniaczami, zamkniętymi w obudowie Bass-reflex, rozbudowaną łącznością przewodową i bezprzewodową, Google Assistant i multiroomem.
Ciekawostką jest zastosowanie systemu aktywnej kompensacji przestrzeni, która analizuje pomieszczenie za pomocą zewnętrznego mikrofonu i tworzy zestaw zdefiniowanych przez użytkownika filtrów, kompensujących odbicia od mebli i ścian.
Sterowanie głośnikiem może odbywać się poprzez przesuwanie ręki po jego powierzchni.
Nie da się ukryć, że Beoplay A9 w wersji standardowej już jest dziełem sztuki. Ktoś w B&O wpadł jednak na pomysł, by oddać głośnik w ręce cenionego artysty: grafika, projektanta i malarza Daniela Arshama, którego kapitalną wizytówkę stanowi jego strona internetowa (uwaga, nie klikajcie w link nie mając wolnej chwili – ta witryna naprawdę potrafi zassać).
Arsham był znany m.in. z cyklu prac poświęconych naszemu księżycowi i właśnie kolorystykę oraz fakturę jednej z nich wybrał do stworzenia własnej wersji A9-tki:
Edycja Księżycowa nawiązuje do niebieskiego księżyca pochodzącego z oryginalnego obrazu Arshama – tkanina wygląda rewelacyjnie na tle bejcowanych na biało dębowych nóżek i srebrnego aluminiowego pierścienia, okalającego całość.
Tę wersję wyceniono na 2500 euro i obecnie (mimo ceny) jest już niemal nieosiągalna.
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.