Hit kinowy z Michaelem B. Jordanem już dziś dostępny jest do oglądania na platformie Max! „Grzesznicy” to jeden z najlepiej ocenianych filmów tego roku – to po prostu trzeba obejrzeć.
Jedna z najchętniej oglądanych w tym roku premier kinowych trafia właśnie na platformę Max! Film „Grzesznicy” można już oglądać w zaciszu domowym – i zdecydowanie warto to zrobić.
„Grzesznicy” od dziś na platformie Max
Film „Grzesznicy” w reżyserii Ryana Cooglera zadebiutował w polskich kinach 18 kwietnia 2025 roku i szybko stał się szeroko polecaną produkcją – zarówno przez krytyków, jak i widzów.
Przez wiele tygodni film nie schodził z ekranów kinowych, zarabiając przy tym ogromne pieniądze. Na portalu Filmweb doczekał się wysokiej średniej ocen 7,2 – zarówno od widzów, jak i krytyków. Z kolei na portalu Rotten Tomatoes film może pochwalić się 98% pozytywnych recenzji krytyków oraz 97% od widzów. Skąd ten fenomen?

Grzesznicy
Fabuła produkcji koncentruje się na losach braci bliźniaków, którzy po latach wracają do rodzinnego miasteczka, próbując odciąć się od swojej trudnej, przestępczej przeszłości. Tu też postanawiają założyć własny klub muzyczny dla mieszkańców.
Na miejscu czeka na nich jednak pewna tajemnica, która może zmienić ich życie na zawsze – i to w jedną noc. Film łączy w sobie elementy thrillera i horroru, a zarazem jest emocjonalną opowieścią o lojalności i wykluczeniu. W film przepięknie wkomponowano także muzykę, która jest nieodłącznym elementem fabuły. Całość tworzy mieszankę wybuchową, która łapie uwagę widza już na samym początku, i nie traci jej nawet na minutę przez ponad 2 godziny.

Grzesznicy
Tak jak już wspomniałam, reżyserem, a także scenarzystą i producentem tej produkcji jest Ryan Coogler, odpowiedzialny za takie filmy jak „Czarna Pantera” czy seria „Creed”. W obsadzie znaleźli się m.in. Michael B. Jordan wcielający się w postacie dwóch braci, a także Miles Caton, Hailee Steinfeld, Jack O’Connell czy Lola Kirke.
Już dziś subskrybenci platformy Max mogą wyrobić sobie własne zdanie na temat tej produkcji – moim zdaniem zdecydowanie warto to zrobić.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Dodaj komentarz