Film „Pierwszy człowiek” z Ryanem Goslingiem już można oglądać na platformie Max. To poruszająca historia Neila Armstronga i misji Apollo 11 oczami reżysera „La La Land”.
Na platformie Max zadebiutował właśnie film „Pierwszy człowiek” – czyli opowieść o jednym z najbardziej wyjątkowych momentów w historii ludzkości. Mowa oczywiście o lądowaniu Neila Armstronga na Księżycu – tym razem w gwiazdorskiej obsadzie.
- Mocny dokument od dziś na Disney+! Kosmos, tajemnice i 27 lat milczenia
- Co oglądać w MAX? Nowe filmy i seriale
„Pierwszy człowiek” z Ryanem Goslingiem w roli głównej na Max
W roli głównej występuje tu bowiem Ryan Gosling, a za reżyserię odpowiada Damien Chazelle, ten sam, który odpowiada za takie hity jak „La La Land” z Goslingiem i Emmą Stone, czy „Whiplash”. To prosty przepis na sukces.
Produkcja miała swoją premierę w 2018 roku i zdobyła uznanie krytyków oraz liczne nagrody, w tym Oscara za efekty specjalne i Złoty Glob za muzykę Justina Hurwitza. Także widzowie docenili tę propozycję – na Filmweb średnia ocen przy ponad 70 tysiącach głosów, to aż 7,2. To już solidne rekomendacje.
Film opowiada historię Armstronga z lat 1961–1969, skupiając się przy tym nie tylko na samej misji NASA, ale także na osobistych przeżyciach astronauty. Film porusza m.in. temat żałoby po śmierci córki Armstronga oraz codziennego ryzyka związanego z pracą astronauty.
Reżyser podkreślał w wywiadach, że zależało mu na jak największym realizmie. Chciał, aby widzowie razem z bohaterem poczuli klaustrofobię i napięcie towarzyszące kosmicznym lotom. Zdjęcia z wnętrza kapsuły ukazują duszną, ciasną przestrzeń i oddają uczucie osamotnienia w kosmosie.
„Pierwszy człowiek” powstał na podstawie książki Jamesa R. Hansena. W obsadzie, obok Goslinga i Claire Foy, pojawiają się na ekranie także Jason Clarke, Kyle Chandler i Corey Stoll. Dla fanów kosmosu to pozycja obowiązkowa, szczególnie, że wyszło z tego naprawdę dobre kino. Film można oglądać już teraz w ramach abonamentu na platformie Max.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Dodaj komentarz