Netflix robi coś, czego nie zrobił jeszcze nikt – po raz pierwszy w historii do aplikacji serwisu trafią tradycyjne kanały telewizyjne. Wszystko dzięki współpracy z francuskim gigantem TF1.
Netflix nie przestaje zaskakiwać. Od lata 2026 roku, użytkownicy platformy we Francji będą mogli oglądać kanały telewizji na żywo oraz treści z serwisu TF1 Plus, nie opuszczając aplikacji Netflixa.
To efekt bezprecedensowej umowy dystrybucyjnej między amerykańskim gigantem a największym francuskim nadawcą – TF1 Group.
- Rekordzista Netflix 2025: film zdobył 50 mln wyświetleń w 2 tygodnie
- Nowy sezon serialu ze Schwarzeneggerem szturmuje TOP 10 Netflixa
Netflix z kanałami na żywo? Rewolucja zaczyna się we Francji!
To pierwsze tego typu porozumienie na świecie. Choć Netflix testował już wcześniej coś podobnego (funkcję “Direct” z programowanym ramówkami), nigdy dotąd nie wprowadzał zewnętrznych kanałów TV wprost do swojej platformy.
W praktyce oznacza to, że użytkownik może płynnie przełączać się między The Voice, transmisją sportową czy serialem TF1, a oryginalnymi produkcjami Netflixa – bez zmiany aplikacji.

Źródło: Pexels.com autor: Anastasia Shuraeva
To tak, jakby Netflix w USA transmitował pełną ofertę CBS, a w Wielkiej Brytanii – ITV. W ramach standardowej subskrypcji użytkownicy zyskają dostęp do takich treści jak:
- seriale fabularne, np. Broceliande czy Erica
- operowe hity typu Demain nous appartient
- programy rozrywkowe, m.in. The Voice
- transmisje sportowe na żywo
Netflix zapewnia, że dzięki tej umowie wzbogaca ofertę, nie podnosząc ceny, a użytkownicy zyskają większą wygodę i powód, by zostać na platformie dłużej.
Dla Netflixa to również strategiczny ruch pod kątem przepisów francuskiego prawa, które nakazują platformom inwestowanie części przychodów w lokalne treści. TF1 z kolei dostaje szansę na nowe zasięgi i dostęp do młodszej, bardziej cyfrowej widowni.
Jak mówi CEO TF1, Rodolphe Belmer:
To sojusz, który pozwoli (…) trafić do niespotykanego dotąd grona odbiorców, przyciągając również reklamodawców.
Czy to koniec klasycznej telewizji?
Może nie od razu, ale ten ruch może być początkiem końca dominacji tradycyjnych dekoderów i naziemnych anten. Jeśli model sprawdzi się we Francji, inne kraje pójdą tą samą drogą.
Szczególnie że TF1 ma 24% udziału w rynku, więcej niż ABC, NBC, CBS czy FOX w USA – to nie jest mały gracz.
Jeśli więc ktoś jeszcze uważał, że Netflix to tylko platforma z serialami, pora zrewidować poglądy. Bo już niedługo może się okazać, że kanały telewizyjne przetrwają tylko dzięki temu, że wejdą do streamingu.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Dodaj komentarz