Disney odpala grube działa! „Zootopia 2” i „Toy Story 5” już w drodze

Na festiwalu Annecy 2025 Pixar i Disney pokazali karty i wygląda na to, że najbliższe dwa lata będą napakowane premierami. Czarny kot z Wenecji, powrót Zootopii i… Toy Story kontra technologia? Brzmi absurdalnie? Spokojnie, to dopiero początek.

W czasie tegorocznego festiwalu Annecy 2025 Pixar i Disney udowodnili, że jeszcze długo nie powiedzieli ostatniego słowa. Wśród prezentowanych nowości znalazły się aż cztery duże produkcje.

• Co oglądać w Disney+? Najnowsze premiery na czerwiec 2025 roku
• Najgorzej oceniony film roku od dziś w streamingu. Czy „Śnieżka” kogoś przekona?

 Czarny kot, robotyczny bóbr i tablet kontra zabawki

Najwięcej szumu zrobił film „Gatto” – oryginalna animacja od Enrico Casarosy, reżysera „Luki”. Produkcja, zaplanowana na lato 2027, ma być zupełnie inna niż dotychczasowe dzieła Pixara. Ręcznie malowany styl 2D połączony z CGI, a do tego akcja osadzona w Wenecji.

Głównym bohaterem będzie czarny kot Nero, który spłaca dług u lokalnego kociego mafiosa, aż trafia na uliczną artystkę Mayę i zaczyna kwestionować całe swoje życie. Brzmi trochę jak Pixarowe „Ojciec chrzestny”, ale z pazurem.

To jednak tylko przystawka. Na 2026 rok zapowiedziano „Toy Story 5”, które zabiera klasyczne zabawki w świat cyfrowy. Mała Bonnie dorasta i zamiast Buzza czy Jessie woli tablet Lillypad. Pixar mówi wprost: „to będzie zderzenie z nowym światem – toy-meets-tech”. Reżyserią zajmą się Andrew Stanton i McKenna Harris, a głosów znów użyczą Tom Hanks, Tim Allen i Joan Cusack.

Gatto. Źródło: animationmagazine.net

Jeśli komuś mało dziwnych pomysłów, to polecam zajrzeć do „Hoppers”. Animacja o dziewczynce Mabel, która przenosi się do ciała robotycznego bobra, by powstrzymać burmistrza niszczącego lasy. Premiera zaplanowana jest na marzec 2026. A w obsadzie wystapią Piper Curda, Bobby Moynihan i Jon Hamm.

A na deser – „Zootopia 2”, czyli powrót Judy Hopps i Nicka Wilde’a. Premiera już 26 listopada 2025. Oprócz znanych twarzy pojawią się też nowe postaci, a nawet Jean Reno w roli… gliniarza. Czy będzie lepiej niż w jedynce? Fani już nie mogą się doczekać.

Na marginesie warto wspomnieć, że Ron Clements, współtwórca „Małej Syrenki” i „Vaiany”, został uhonorowany na Annecy i wraca do Disneya jako doradca.

Źródło