Disney+ właśnie zrobił coś, na co fani „The Simpsons” czekali od lat – uruchomił specjalny, całodobowy kanał z maratonem serialu, dostępnym dla subskrybentów Premium.
Kanał emituje 767 odcinków z pierwszych 35 sezonów w chronologicznej kolejności – czyli dokładnie tyle, ile potrzeba na ponad 300 godzin nieprzerwanego humoru ze Springfield. Niestety, ale w Polsce przeglądając Disney+ nie znalazłem tego kanału.
- Czas na żeńskie studio sportowe na Disney+! Nadchodzi nowy format
- Finał Andora przypomniał fanom o starym hicie Star Wars! Wrócił na szczyt
Disney+ uruchamia kanał The Simpsons 24/7
Na pokładzie są wszyscy: Homer, Marge, Bart, Lisa, Maggie i cała plejada znajomych twarzy z miasteczka. W zestawie znajdują się także odcinki świąteczne, w tym te kultowe, bożonarodzeniowe – ale uwaga: brakuje sezonu 36, który wciąż jest dostępny tylko na Hulu.
Nowy format to odpowiedź na prośby widzów, które Disney zbierał od 2019 roku, czyli od momentu startu swojej platformy. Gabe Lewis, wiceprezes ds. programowania i kuracji treści, przyznał wprost:
„Od pierwszego dnia fani prosili o Stream Simpsonów – i spełniamy tę prośbę.”
To nie tylko prezent dla fanów, ale też ruch strategiczny, który może zmienić sposób, w jaki konsumujemy klasyki telewizji. Disney zapowiedział już więcej takich kanałów tematycznych (Streamów) w przyszłości.
Nie da się nie porównać tego ruchu do legendarnego maratonu “Every. Simpsons. Ever.”, który w 2014 roku pokazał kanał FXX – wtedy wyemitowano 552 odcinki plus film kinowy, a wszystko to przez 12 dni non stop. Tamten event pobił rekord Guinnessa i przeszedł do historii jako najdłuższy maraton telewizyjny.
Matt Selman, showrunner Simpsonów, obiecuje, że nowy kanał to „największy binge Simpsonów w historii”. Bez wybierania odcinków, bez decyzji – po prostu włączasz i cieszysz się humorem, który przetrwał dekady.
To także odpowiedź na zjawisko dobrze znane użytkownikom VOD – paraliż decyzyjny. Zamiast tracić czas na wybór odcinka w bibliotece, po prostu włączasz kanał i relaksujesz się, wiedząc, że każda scena to pewniak.
Disney+ testuje nowy sposób na maratony – bez końca, bez reklam i z klasyką, której nie trzeba nikomu przedstawiać. Czy to przyszłość streamingu? Bardzo możliwe.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Dodaj komentarz