Ekscentryczny dramat psychologiczny z Julianne Moore na Netflixie! Ideał na weekend

Nowy miniserial „Syreny” trafia dziś na platformę Netflix. To tajemnicza opowieść o zniewoleniu, władzy, kobiecości i warstwach społecznych. W roli głównej zobaczymy tu m.in. Julianne Moore.

Na platformie Netflix zadebiutował dziś nowy miniserial  „Syreny”, o którym głośno było już przed jego premierą. W głównych rolach zobaczymy tu takie gwiazdy jak Julianne Moore, Meghann Fahy i Milly Alcock. Opowie o tajemniczych losach trójki kobiet. Idealna propozycja na weekend?

• Co oglądać w Netflix? Nowe filmy i seriale (maj 2025)
• Ten serial Netflix rządzi na świecie. 4. sezon w drodze, a już potwierdzono 5. i 6.!

„Syreny” już dziś na platformie Netflix. Mroczna gra Julianne Moore

O czym opowiadają „Syreny”? Akcja serialu rozgrywa się podczas jednego weekendu na luksusowej wyspie. To tam rodzina Kell zaprasza bliskich do swojej wystawnej posiadłości. Devon (w tej roli Fahy), powracająca do rodzinnego miasta po trudnym okresie w życiu, dostrzega niepokojącą więź między swoją młodszą siostrą Simone (Alcock) a jej szefową Michaelą Kell (Moore).

Syreny/ fot. Netflix

Michaela zyskuje nad Simone bardzo silną, w zasadzie hipnotyczną władzę. Devon szybko to zauważa i chce uratować siostrę z jej sideł. Nie wie jednak jeszcze, z jak silnym graczem ma do czynienia.

Na Netflix zadebiutowało już dziś wszystkie pięć odcinków miniserialu. Produkcja łączy w sobie elementy czarnej komedii, dramatu rodzinnego oraz satyry na warstwy społeczne.

Syreny/ fot. Netflix

W obsadzie poza głównymi bohaterami występują także Kevin Bacon, Glenn Howerton, Felix Solis i Bill Camp. Wygląda na to, że to udana propozycja dla miłośników takich produkcji jak „Wielkie kłamstewka” czy „Dziewięcioro nieznajomych” – ten drugi tytuł doczekał się dziś premiery kolejnego sezonu!

Serial „Syreny” dostępny jest na platformie Netflix od dziś, czyli 22 maja.

Tęsknisz za „Białym Lotosem”? Te 3 rewelacyjne seriale wypełnią tę pustkę

Źródło