Seans nowego sezonu serialu „Czarne Lustro” już za Tobą? Sprawdź moje 3 propozycje filmów i seriali w podobnym klimacie, które zdecydowanie warto obejrzeć!
Mroczny świat „Czarnego Lustra” po raz kolejny otworzył przed nami swoje wrota. Na Netflix są już dostępne nowe odcinki siódmego sezonu. Twórcy oddali w nasze ręce siedem kolejnych historii. Fani serii na pewno mają już seans za sobą.
Sezon siódmy został przez odbiorców uznany za bardzo dobry – niejako mianowano go powrotem starego dobrego „Czarnego Lustra”. Historie są wciągające, budujące napięcie, i jak zwykle pełne odjechanych futurystycznych historii. Nie zabrakło też emocji i wzruszeń – podpowiem, że chusteczki warto mieć przy sobie.
Jeśli siódmy sezon “Czarnego Lustra” już za Tobą, to mam dla Ciebie trzy inne produkcje, które zdecydowanie warto dodać do swojej listy. Każdy z nich porusza tematykę bliską „Black Mirror”, ale robi to na swój unikalny sposób. Oto nasze top seriale podobne do „Black Mirror”, które musisz zobaczyć!
„Miłość, śmierć i roboty” – animowana antologia dla dorosłych
Serial Netflixa „Miłość, śmierć i roboty” to prawdziwa gratka dla fanów futurystycznych opowieści. „Love, Death & Robots” to antologia krótkich animowanych historii, które łączą elementy science fiction, horroru, czarnego humoru i filozofii.
Co ważne w tej produkcji, każdy odcinek to inna krótka (trwająca 5-20 minut) historia, inna technika animacji i inny klimat – od cyberpunkowego kosmosu po postapokaliptyczną Ziemię. Co ważne, już w maju pojawi się kolejny sezon tej produkcji – dlatego jeśli wszystkie odcinki masz już za sobą, niebawem możesz wejść do tego szalonego świata po raz kolejny. To idealny wybór dla każdego fana “Czarnego Lustra”, ceniącego sobie mocne uderzenie w krótkiej formie.

Miłość, śmierć i roboty
„Maniac” – psychodeliczna podróż przez umysł i technologię
W serialu „Maniac” (Netflix) z 2018 roku Emma Stone i Jonah Hill wcielają się w uczestników tajemniczego eksperymentu medycznego, który ma rozwiązać ich problemy psychiczne. Szybko okazuje się jednak, że cały eksperyment nie przebiegnie tak, jak sobie to zakładali.
Serial balansuje na granicy science fiction, dramatu i czarnej komedii, łącząc wszystko w jedną, dopracowaną całość, a eksperymentalną narrację bez wątpienia docenią fani Czarnego Lustra. To moim zdaniem kolejny must-see.

Maniac/ fot. Netflix
„Ona” – czyli miłość do technologii
W tym zestawieniu nie mogło zabraknąć także filmu Spike’a Jonze’a, który opowiada o mężczyźnie (w tej roli Joaquin Phoenix), który zakochuje się w sztucznej inteligencji. Taki dwugodzinny seans bez wątpienia wpasowuje się w klimat „Czarnego Lustra” i z powodzeniem mógłby stać się jednym z odcinków serii.
„Ona” to jednak także coś więcej – to także wzruszająca, melancholijna i pięknie zrealizowana opowieść o samotności, relacjach i granicach między człowiekiem a technologią. Film dostępny jest do obejrzenia w serwisie Netflix.
Jeśli „Black Mirror” trafił w Twój gust, to tytuły „Miłość, śmierć i roboty”, „Maniac” i „Ona” zdecydowanie powinny znaleźć się na Twojej liście „do obejrzenia”. Każdy z tych seriali porusza nietuzinkowe tematy związane z przyszłością, technologią i naszym człowieczeństwem. Jeśli z jakiegoś powodu wciąż nie widziałeś jeszcze także „Rozdzielenia” na Apple TV+, to także propozycja godna uwagi. Niedawno zakończył się drugi sezon serii, który dalej trzyma poziom:
Znikam codziennie o 9 i wracam o 17. „Rozdzielenie” to opowieść o utraconym „ja”
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Dodaj komentarz