Netflix szykuje coś, co może zaskoczyć nawet największych fanów wrestlingu. Już tego lata premierę będzie mieć nowy, dziesięcioodcinkowy serial dokumentalny WWE: Unreal.
Serial zabierze widzów w miejsca, do których dotąd dostęp mieli tylko nieliczni – prosto do pokoju scenarzystów WWE. Bo jak się okazuje, największe dramaty nie zawsze rozgrywają się w ringu.
Co wiemy o WWE: Unreal?
Widzowie będą mogli zajrzeć za kulisy tego gigantycznego show, obserwując, jak rodzą się najbardziej emocjonujące historie, rywalizacje i nieoczekiwane zwroty akcji. Cytując samego Paula Triple H” Levesque’a: „To przemyślana, skoordynowana produkcja. Czas podnieść kurtynę.”
Serial to część większej współpracy Netflixa i WWE, która nabrała rozpędu na początku 2025 roku. Wtedy to platforma za bagatela 5 miliardów dolarów stała się ekskluzywnym domem dla Monday Night Raw w USA, Kanadzie, Wielkiej Brytanii i Ameryce Łacińskiej. Ale to nie wszystko – Netflix przejął też prawa do emitowania innych wielkich widowisk, jak WrestleMania, SummerSlam czy Royal Rumble poza granicami Stanów.
Za kamerą WWE: Unreal stanął Chris Weaver, a nad całością czuwa showrunner Erik Powers. W produkcję zaangażowały się takie potęgi jak Omaha Productions, NFL Films i Skydance Sports. A skoro pojawić mają się takie gwiazdy jak The Rock, John Cena czy Cody Rhodes, zapowiada się naprawdę emocjonująca seria.
Czas przekonać się, kto naprawdę pociąga za sznurki – i co dzieje się, gdy reflektory gasną, a zaczyna się prawdziwe show.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Dodaj komentarz