HBO Max już niedługo zrezygnuje z równoczesnych premier kinowych, które nadal możemy oglądać za pomocą serwisów streamingowych.
Kilka miesięcy temu pisaliśmy o tym, że sytuacja na świecie to koniec kina jakie znamy. Wieść o premierach filmowych hitów na platformach streamingowych przyjąłem z nieskrywaną radością, ponieważ oglądanie filmów w domowym zaciszu, na własnych warunkach uważam za najlepszą formę konsumpcji treści.
Niestety, nic nie może wiecznie trwać. Warner Bros. Pictures zapowiedział, że w 2022 roku planuje powrót do przeszłości, czyli dobrze nam znanej dystrybucji filmów, czyli za pośrednictwem klasycznych kin.
Oznacza to, że o premierach największych hitów oglądanych na telewizorze możemy zapomnieć. Niestety, społeczeństwo, a także niektórzy twórcy, jak choćby Christopher Nolan mocno oburzyli się na wieść o hybrydowej formie premier, w ramach której już jutro będziemy mogli obejrzeć na HBO Godzilla vs Kong.
Cóż, jestem w stanie zrozumieć kult kina i magiczną aurę, która się z nim kojarzy. Sam zresztą jestem wielkim fanem przestrzennego audio, którego w takim stopniu mogłem doświadczyć tylko podczas seansów na wielkim ekranie.
Mimo tego wysoce ceniłem odważną decyzję Warner Bros., która podzieliła kinoManiaKów na całym świecie. Możliwość obejrzenia premiery w domu, na własnych warunkach była ogromnym udogodnieniem, szczególnie w czasach, kiedy przyzwyczailiśmy się do pozostawania w domach.
Źródło: fdb
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Telewizor, który ma 4K, Smart TV i kosztuje jak najmniej? Takim modelem jest promocyjny Samsung,…
Od wczoraj Polski Związek Piłki Nożnej, a konkretniej Reprezentacja Polski wspierana jest przez firmę TCL.…
[indizar2:stronicowanie] [section:] Co warto zobaczyć w HBO Max? Jakie są nowości? Jakie nowe seriale? Na jakie…
Liderem oglądalności na Netflix pozostaje film pt. "Rebel Moon Część 2: Zadająca Rany" reżyserii Zacka…
Sklep RTV Euro AGD przygotował ciekawą ofertę na telewizor Sony KD-65X75WL z Google TV oraz…
Disney+ opublikował najnowszy zwiastun serialu "Akolita", który cieszy się ogromną popularnością, ale czy okaże się…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies