Chyba już dawno żaden gadżet nie wywołał u mnie takiego uśmiechu, jak Mixxtape – wyobrażacie sobie przenośny player plików muzycznych (od mp3 po FLAC), który wygląda jak kaseta magnetofonowa? Ale nie tylko wygląda – to jednocześnie emulator kasety, którą odtworzymy w każdym magnetofonie!
Można powiedzieć, że Mixxtape błyskawicznie wywalczył sobie byt – po ogłoszeniu projektu na platformie crowdfundingowej pomysłodawcy zebrali fundusze w jeden dzień. Jak wygląda finałowa wersja playera w formie kasety magnetofonowej, zobaczycie na poniższym filmiku:
Mixxtape wyceniono na 100$ – obecne (stan na 14.01.2020) producent umieścił na stronie kod rabatowy, pozwalający zbić cenę o 25%, co w połączeniu z bezpłatną wysyłką stanowi ciekawą propozycję.
Co urządzenie oferuje za taką kwotę? Player radzący sobie z formatami MP3, WAV, WMA, FLAC, AAC i APE oraz coś, co stanowi o wyjątkowości tego urządzenia, czyli opcję odtwarzania dźwięku z magnetofonu!
Mixxtape działa nie tylko jako przenośny odtwarzacz plików cyfrowych, ale także jako kaseta analogowa – gadżet wyposażono w system magnetyczny emulujący sygnał (od razu przypomniały mi się taniutkie no namme’owe przejściówki do samochodowych odtwarzaczy kasetowych, które podpinaliśmy do odtwarzacza mp3 i które powalały słuchać cyfrowych plików za pośrednictwem analogowego magnetofonu).
Warto podkreślić, że praca w tym trybie jest możliwa zarówno z wykorzystaniem pamięci wewnętrznej odtwarzacza, jak i sygnału jest wysyłanego do niego ze smartfona za pośrednictwem połączenia Bluetooth. Jako player Mixxtape odtwarza muzykę przez złącze mini-jack lub Bluetooth.
Urządzenie wyposażono w pamięć wbudowaną 8 GB, a za pomocą MicroSD możemy rozszerzyć ją o 256 GB. Bateria zapewnia 5 godzin działania.
Jedyne, co mi się nie podoba, to cena Mixxtape – w początkowej fazie zbierania funduszy producent mówił o ok. 35 $ – w takiej kwocie mielibyśmy murowany hit nie tylko dla fanów kaset magnetofonowych.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Idealna propozycja HBO na majówkę: "Pani sprzątająca" z Elodie Yung w roli głównej — mroczny…
[indizar2:stronicowanie] [section:] Co warto zobaczyć w HBO Max? Jakie są nowości? Jakie nowe seriale? Na jakie…
Twórca "Reniferka" na Netflix w ogniu krytyki. Kobieta twierdzi, że jej wizerunek został bezprawnie wykorzystany,…
Polacy kochają polskie filmy na Netflix, które niemal z marszu stają się liderami rankingów popularności.…
Sklep taketronic.pl przygotował ofertę, w ramach której kupisz telewizor LG OLED 42C31 w atrakcyjnej cenie.…
Netflix blisko podpisania umowy na serial live-action "Scooby-Doo" oparty na uwielbianej kreskówce Hanna-Barbera. (więcej…)
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies
Komentarze
Dla mnie to trochę bez sensu. To tak jakby kupić gramofon do słuchania muzyki z telefonu. Oczywiście jest to dobre rozwiązanie jeśli ktoś posiada np. w samochodzie stare radio i po prostu chce posłuchać muzyki w podróży, ale nie jeżeli to rozwiązanie kosztuje 100$, w tej cenie dostaniemy taniego smartfona który posiadał będzie wszystkie funkcje tego wynalazku, a przy tym da nam jeszcze kilka innych możliwości.
Dalej więc chyba najlepszą opcją na słuchanie muzyki że starych odtwarzaczy będzie po prostu zakup tanich chińskich "kasetek MP3". To już w mojej opinii ciekawszym projektem jest magnetofon IT's OK czyli walkman z funkcją bluetooth. a i cena niższa bo coś w okolicy 90$.
Większość gadżetów jet trochę bez sensu - bo albo znajdziemy coś tańszego, co ma podobne funkcjonalności, albo "a komu to potrzebne". W przypadku Mixxtape kluczem jest design i pomysł, szczerze wątpię, żeby ktoś kupował go po to, by wykorzystywać w aucie jako przelotki do magnetofonu :) Dzięki,że podzieliłeś się info o walkmanie, który również dla fana retro jest fajnym bajerem - ale zauważ, że kasetka ma też opcję BT, a przy tym jest mniejsza, więc praktycznością użytkowania wygrywa. Na pewno oba urządzenia są warte zauważenia i oba są jednocześnie... zbyt drogie :)
W notce wspomniałem, że cena jest przeszarżowana i powinna wynosić tyle, ile początkowo ogłaszali na etapie zbierania funduszy, czyli około 1/3 tego co widzimy teraz.
Pozdrawiam!
Super wynalazek lepsze od tabletu i smartfona muszą ciogle podłączyć power bank kaset jako MP3 przenośny nie trzeba przeście usb ani komputera a nawet kabla audio żeby podłożyć do amplitunera wystarczy mieć odtwarzacz kasetowy np bubooksa wierzą hi-fi a nawet walkman i nie tylko odtwarzacze samochodowe nie wiem czy ma wbudowaną mini prądnice żeby ładować akumulatorki to było super gadżet