W końcu możemy zobaczyć jedną z pierwszych serii telewizorów 3D od LG na 2015 rok. W sklepach pojawią się wkrótce modele o oznaczeniu LF630V. Te będą dostępne w czterech wielkościach ekranów: 32, 43, 49 i 55 calach. Sprawdziliśmy czego możemy się po nich spodziewać.
Na stronie producenta telewizorów z innowacyjnym systemem webOS możemy znaleźć już informacje na temat tej serii. LG 32LF630V (32 cali), 43LF630V (43 cali), 49LF630V (49 cali) i 55LF630V (55 cali) odznaczają się rozdzielczością Full HD (1920 x 1080 pikseli), procesorem generowania obrazu Triple XD Engine oraz systemem dźwięku przestrzennym Virtual Surround Plus z głośnikami o mocy 20 W.
Telewizory Smart TV LF630V będą wykorzystywały również nowszą wersję systemu webOS (2.0) o której możecie przeczytać tutaj.
System LG webOS 2.0 dzięki swojej prostocie i wygodzie użytkowania wprowadził Smart TV na całkowicie nowy poziom, który daje konsumentom więcej możliwości niż kiedykolwiek wcześniej. WebOS 2.0 oferuje długą listę ulepszeń i dodatkowych opcji – czas uruchamiania został zredukowany o niemal 60%, a dostępne treści działają płynniej i szybciej. Użytkownicy mogą dostrzec różnicę, np. przy okazji przełączenia ekranu głównego na YouTube, którego czas ładowania skraca się o nawet 70%.
– Źródło: LG
Łączność z innymi urządzeniami możliwa będzie poprzez WiFi, WiFi Direct, Miracast oraz drogą przewodową – poprzez protokół MHL. Wszystkie modele odznaczają się ponadto trzema złączami HDMI, taką samą ilością wejść USB oraz klasą energetyczną A+. Wyjątkiem jest wersja 32-calowa (klasa A). Z niecierpliwością czekamy na ceny wszystkich czterech modeli.
Źródło: lg
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Odkryj nową erę rozrywki z Max, ewolucją HBO Max, która debiutuje 11 czerwca 2024 roku.…
Czy jesteś gotów na magiczną przygodę w niezwykłej szkole pana Kleksa? Najnowsza adaptacja "Akademii Pana…
Disney zaciągnie hamulec ręczny. Ma to oznaczać mniej produkcji z uniwersum Marvel Comics, ale jednoczesny…
Na platformie Netflix zadebiutował właśnie film dokumentalny pt. „Finał: Szturm na Wembley” przybliżający kulisy feralnego…
Sklep taketronic.pl przygotował znakomitą ofertę, w ramach której kupisz telewizor LG OLED 55C31LA. Dlaczego warto…
Telewizor, który ma 4K, Smart TV i kosztuje jak najmniej? Takim modelem jest promocyjny Samsung,…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies
Komentarze
Rysiek dokładnie, lepiej wychodzi kupić 55 cali z 2014 roku - LF630V.
Tylko widzisz tu jest jeden problem, ceny TV się zmieniają - wcześniej opłacało się kupić 43 cali z 2015 roku, a teraz w Media Expert była za 2899 złotych jak się nie mylę 55-tka.
za prawie 3600 (bez paru złotych) od dwóch dni mam 55" LG 55LF630V
To kolejny telewizor w domu (z największym ekranem) więc mam porównanie do mniejszego Samsunga i Philipsa. Obraz w LG 55LF630V jest bardzo dobry, a na kanałach HD powiedziałbym że doskonały! Czerń jest prawdziwie czarna a nie granatowa jak to często można zobaczyć w przeróżnych telewizorach. Spore możliwości regulacji poszczególnych parametrów obrazu, ukazujące się menu wyboru poszczególnych opcji przysłania połowę obrazu na ekranie, dla mnie to trochę wykurzające, uważam że w nowoczesnym tv powinno ono już być półprzezroczyste z możliwością regulacji stopnia tej przezroczystości.
Spis kanałów mógłby być też o wiele lepiej zorganizowany np. tak by po naciśnięciu odpowiedniego przycisku w pilocie można było przewijać listę wszystkich kolejnych programów od pierwszego do ostatniego a nie tylko dziesięć. No cóż do tego bardzo niewygodnego w korzystaniu spisu programów trzeba będzie się przyzwyczaić.
Na stronie producenta tego modelu tv podano ze pobiera on 65W a z tyłu na obudowie telewizora jest że 130 W. To trochę za dużo jak na nowoczesny telewizor bo wychodzi że po 7,5 godzinach oglądania pobierze już 1000 W czyli 1 kWh a to już sporo co przy drogiej energii ma znaczenie!
Uwzględniając to co napisałem powyżej to cena tego telewizora jest wygórowana, powinien kosztować góra 3 tyś zł
juz widze ceny ....
Podziel się swoją wizją :)
A tak serio, skoro nowy Panasonic 32 cali jest dostępny w cenie dobrej 42-ki to jeśli wszyscy producenci pójdą tą drogą to okaże się, że najbardziej opłaca się jeszcze kupić modele 2014...