Katastrofa w Japonii sprawiła, że świat na moment wstrzymał oddech. Niewielu jest wśród nas, którzy potrafiliby na to patrzeć bez cienia smutku. Jednakże o ile sam wydarzenie było tragiczne, to koszmar w kraju kwitnącej wiśni się nie skończył wraz z ustaniem trzęsień i powodzi tsunami. Efekt domino trwa.
Skupmy na moment swoją uwagę na branży elektronicznej, która de facto jest jednym z kół zamachowych napędzających gospodarkę Japonii. Główne koncerny, a wśród nich Toshiba, Hitachi i Panasonic zapowiadały zamknięcie swoich kompleksów produkcyjnych na miesiąc po trzęsieniu, by uniknąć jakiegokolwiek ryzyka. Teraz dołączył do nich Sharp – jeden z popularnych producentów telewizorów. Z ostatniego oświadczenia wynika, że zamierza zamknąć dwie fabryki ekranów LCD na terenie Japonii (Osaka i Mie). Ich praca zostanie wstrzymana do 6 maja, co jest oczywiście na razie datą wstępną. Ostateczny termin wznowienia produkcji zależy od wielu czynników.
Analitycy szacują, że takie posunięcie będzie kosztowało firmę około 590 milionów USD strat. Jednakże przedstawiciele producenta twierdza, że mają na stanie wystarczającą ilość telewizorów by przetrwać miesiąc bez odcinania dostaw do sklepów. Znając życie to nie koniec efektu domina w Japonii.
Źródło: Engadget
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oficjalny sklep Samsung.pl przygotował znakomitą ofertę na zakup jednego z najlepszych telewizorów OLED - 65S90C.…
"Sprawa Asunty" na Netflix jest obecnie liderem oglądalności w kategorii seriale w Polsce. Dlaczego warto…
Miłośnicy wciągających dramatów i wielkich gwiazd kina z pewnością ucieszą się na wieść o premierze…
Użytkownicy telewizorów LG Smart TV, które wspierają dźwięk Dolby Atmos mogą mieć powody do radości.…
Już wkrótce z biblioteki PS Plus Extra zniknie kultowy tytuł ekskluzywny dla konsoli PlayStation -…
Sklep x-kom.pl oferuje Samsunga 55Q77C w atrakcyjnej cenie. To prawdziwa gratka dla każdego, kto szuka…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies
Komentarze
I tak żaden rozsądny klient nie kupi nic wyprodukowanego przez tych tandeciarzy!
W Chinach elektrownie atomowe działają bez problemów, a japońscy partacze nie potrafią sobie z tym poradzić. Dlatego lepiej kupować wysokiej klasy sprzęt wyprodukowany w Chinach niż japońską tandetę.