REKLAMA TP
, Haier Newsy Pozostali Telewizory

Czy Haier podbije rynek nowymi telewizorami?

Te artykuły także cię zainteresują:

Popularne produkty:

11 odpowiedzi na “Czy Haier podbije rynek nowymi telewizorami?”

  1. krisss pisze:

    dokladnie @vini, bardzo dobrze napisane 🙂 jednym wystarcza tanie Haiery, innym nie wystarcza nawet drogie Samsungi za kilka kola – zalezy jakie kto ma potrzeby 🙂 ja staram sie tak posrednio, tzn w salonie mam 50″ plazme, ale synowi do pokoju kupilem juz malego Haiera, nie jest mu potrzebny lepszy sprzet przynajmniej narazie. Wiadomo, ze roznica jest, ale nie powiedzialbym, ze Haier to byl zly albo beznadziejny zakup

  2. vini pisze:

    Myślę, że też punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Weźmy tego 22″ Haiera za 599zł. Zakładam, że nikt nie kupuje go do salonu, lecz raczej do kuchni/jadalni/sypialni/dziecku. Są to takie miejsca, gdzie obraz powinien po prostu być w dobrej jakości, a nie zachwycać głębią i nasyceniem, bo to niemożliwe. Dlatego nei dziwię się całemu temu hajpowi na Haiery, bo bardzo często biorą go ludzie jako drugi/trzeci/zastępczy odbiornik do domu, a dla przeciętnego Polaka albo studenta na stancji te 300-400zł w kieszeni to dużo. Truizm, ale wiadomo żeby rynek funkcjonował muszą być zarówno drogie hi-endy, jak i tańsze budżetówki…

    Tak teraz myślę. Jeśli miałbym w jadalni miejsce na telewizor to pewnie bym się skusił na takiego Haiera, mimo, że w salonie wisi 47″. Zapłaciłbym mało, a wiadomości po pracy zawsze chętnie by się oglądnęło do ciepłej zupki 🙂 Potem przesiadka do salonu i relaks przy dużo wyższych parametrach. Może napisałem trochę chaotycznie, ale tak to widzę, daleko mi do krytykowania zarówno tanich telewizorów, jak i drogich, przebajerowanych hi-endów 😉

    A co do tanich zamienników i przykładu z baterią – jasne, raz trafisz tak, że po tygodniu do kosza, a innym razem „chińczyk” podziała dłużej niż oryginał. Kwestia produktu 😉

  3. alf pisze:

    taniej nie znaczy gorzej przeciez, znam i ty pewnie tez duzo tanich zamiennikow drogich rzeczy, ktore funkcjonlanoscia i jakoscia im dorownuja albo nawet przewyzszaja! wracajac do tematu, zastanawiam sie nad tym 29” haierem co podawaliscie za 850zl, moze ktos rzucic jakas recenzje tego, jak to sie sprawuje?

    • Marco pisze:

      Taniej znaczy gorzej. Miałem jeden model Haier i był gorszy niż wszystkie tanie telewizory takich marek jak Samsung, LG, Sharp, Toshiba, Philips i Funai. Chociaż telewizory tych producentów są droższe o 300 zł niż podobne modele Haierów to jednak mają znaczni lepszy obraz.
      Jakbym miał oceniać ten model co posiadałem (LE29C810C) to dałbym góra 2,5 na 5 punktów. Główne minusy to nie poprawne wyświetlanie barw, problemy z czernią i nierównomierne podświetlanie matrycy.
      A co do tanich zamienników to raz kupiłem chińską baterię do telefonu 6000 mah za 80 zł, działało jeden dzień później byłem zmuszony kupić oryginał od Sony, pojemność tylko 2000 mah i cena ponad 150 zł ale bateria nadal trzyma i raczej się szybko nie popsuje.

  4. Solo pisze:

    Dlaczego chiński badziew? Osobiście nie mam Haiera, ale czytałem dość dużo na temat tej firmy i podawanych tutaj odbiorników i opinie w zdecydowanej większości są pozytywne na temat rzeczy przez nich oferowanych. Firmy podupadają, bo coraz częściej windują ceny do niebotycznych rozmiarów, oferując przy tym samym „rewolucje”, które są standardem od paru lat, a oni zmieniają im tylko nazwy… I zauważam coraz częsciej, że te mniej znane firmy oferują czasami produkty lepszej jakości niż te popularne marki

  5. Marco pisze:

    Co jest z tymi ludźmi kupują chiński badziew zamiast za prawie te same pieniądze kupić jakiś telewizor markowy, a ja po tym się dziwie czemu firmy z wieloletnią tradycją podupadają. Ludzie po prostu chcą tani sprzęt i nie zwracając uwagi na jakość.

  6. onomato pisze:

    sam sie skusilem na te 22″ cale od nich ;p schodza jak woda, az sam nie wierze, ze maja takie branie, bo ciagle sa przedluzane na Okazjach Allegro za 599zl! masakra jakas :)! oby sluzyl jak najdluzej, narazie rewelka 🙂

  7. Lisek pisze:

    Odnosząc się do tytułu – wydaje mi się, że już podbił 🙂 Wystarczy zobaczyć, jakie są opinie na ich temat albo jak schodzą na Allegro, wstrzelili się idealnie w segment mniej wymagających klientów, którzy szukają odbiorników do kuchni, sypialni czy dla dzieci. Zauważcie, że te TV są niedrogie, a jednak takie wielofunkcyjne, bo poza wifi są w nich wszystkie dizsiejsze standardy, jak np. wejścia hdmi, hd czy tunery cyfrowe 🙂 a największe zainteresowanie to już w ogóle jest 22calowcem 😀

  8. grimo pisze:

    ja mam ten model wlasnie, tylko kupilem go w innej, wyzszej cenie – 849zl to faktyczie okazja. jesli chodzi o to czy warto, to zalezy czego szukasz. dla mnie odbiornik byl wystarczajacy, obraz mnie zadowala, rozmiar tak samo. tunery do telewizji cyfrowej masz juz wbudowane, wiec dodatkowe wydatki juz na wstepie ci odpadaja. jesli chodzi o zlacza to wydaje mi sie, ze wszystko pod niego podepniesz, bo jest tego sporo, zreszta zobacz w specyfikacji. jesli bedziesz go montowal na scianie to tez nie ma problemu z tym, bo ma te uniwersalne „zaczepy” i nie trzeba wertowac sklepow czy aukcji, zeby dopasowac cos specjalnie do tego modelu. jesli nie przeszkadza ci brak full hd (jest hd ready) i brak bajerow typu wbudowane wifi, aplikacje, youtube itp. to jak najbardziej sie oplaca brac. jesli jednak szukasz czegos wybajerzonego, no to nei ta polka cenowa 😉

  9. D_D pisze:

    czyli mówisz, że ten 29″ z serii C sprawuje się dobrze? bo spotkałem go dzisiaj na allegro za około 850zł – http://alle…25283.html – i się zastanawiam, czy nie wziąć go do sypialni. wcześniej nie miałem żadnego sprzętu z tej firmy, a cena trochę kusi

  10. Grzesiek pisze:

    ja w domu mam 3sprzęty Haier’a – 2xTV i lodówkę. Lodówka na tym portalu nikogo nie interesuje, więc przejdę do telewizorów 😛 jeden z nich to 22″ model LE22G610CF (jadalnia), a drugi to 29″ LE29C810C (pokój syna). Na początku nie byłem w ogóle przekonany do marki, nie znałem jej, a ztego co teraz wiem to weszła do Polski dopiero w 2012, więc pewnie dlatego, chociaż w USA dominuje. W każdym bądź razie szukałem niedużych telewizorów bez bajerów w niskich cenach i najpierw padło na tego 22″, z czasem doszedł 29″. Różnice w modelach (poza rozmiarem) są na pierwszy rzut oka nikłe, oba mają nagrywanie na usb, dużo złączy AV, wbudowane trzy tunery itd. Mniejszy brat odtwarza natomiast FullHD, większy HDReady. Oba odbiorniki sprawują się bardzo fajnie, nie mam powodów do narzekań, więc teraz zastanawiam się nad tymi większymi modelami, które tutaj zostały podane, bo nie mam już żadnych obiekcji do marki. Pozdrawiam!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


reklamaml